Była prostytutka żyjąca w nieformalnym związku ze sparaliżowanym od pasa w dół mężczyzną; dwóch gejów wychowujących syna jednego z nich z małżeństwa z alkoholiczką; nastolatek zdradzający swoją dziewczynę ze ściągniętą z drugiego końca świata Azjatką; młodziutki przystojniak romansujący z matką swojego najlepszego kumpla... Jeśli myślicie, że w "Barwach szczęścia" - jednym z najpopularniejszych polskich seriali emitowanych na antenie TVP2 - pokazano już wszystko, jesteście w błędzie!
Już dziś (w czwartek 17 listopada) w 2699. odcinku telenoweli Dwójki będziemy świadkami namiętnego pocałunku dwóch kobiet. Wszystko wskazuje na to, że wątek lesbijski w "Barwach szczęścia" nie skończy się na jednej kontrowersyjnej scenie.
Tęczowe "Barwy szczęścia" uczą Polaków tolerancji i oswajają z innością?
Ilona Łepkowska, która wymyśliła "Barwy szczęścia" i przez kilka lat stała na czele zespołu scenarzystów serialu, nigdy nie kryła, że jest sojuszniczką społeczności LGBT. Za działalność na rzecz gejów i lesbijek została nawet wyróżniona przez Kampanię Przeciw Homofobii.
"Jesteśmy różni. Nie jesteśmy tacy sami i jedno jest pewne - powinniśmy szanować się nawzajem. To staram się przekazywać w swojej pracy i dlatego ta nagroda sprawiła mi wielką przyjemność" - powiedziała w 2016 roku, dziękując za nagrodę Tolerantia Award.
Ilona Łepkowska jako pierwsza polska scenarzystka pokazała w swoich serialach, że rodzina to niekoniecznie żona, mąż i dzieci. To właśnie wśród głównych bohaterów "Barw szczęścia" było do niedawna dwóch gejów żyjących w związku partnerskim i aktywnie uczestniczących w wychowaniu syna jednego z nich.
"Myśmy się bardzo bali tego wątku, ale był świetnie przyjmowany" - stwierdziła scenarzystka w rozmowie z "Gazetą Wyborczą", po czym dodała: "Po wątek homoseksualny sięgam nie po to, by - broń, Boże - kogokolwiek szokować. Po prostu wychodzę z prostego skądinąd założenia, że łamanie tabu uczy tolerancji. Takie właśnie mam ambicje, by oswoić widzów z tą tematyką".
Niestety, aktor, który wcielał się w "Barwach szczęścia" w jednego z gejów - Tomasz Mycan - po kilku sezonach odszedł z serialu, a wkrótce potem dokonał coming outu. Miejsce Maćka, w którego się wcielał, u boku Władka granego przez Przemysława Stippę zajął piłkarz Darek (w tej roli Andrzej Niemyt). Przez kolejne lata to właśnie Władek i Darek próbowali stworzyć rodzinę...
Niedawno wątek gejowski w "Barwach" został zawieszony (jednego z tęczowych bohaterów wysłano do Singapuru, a jego partner nagle... zakochał się w kobiecie). Być może dlatego, że włodarze z Woronicza uznali, że w misyjnej TVP nie może być miejsca na promocję homoseksualizmu. A przynajmniej homoseksualizmu w wydaniu męskim... Teraz bowiem do akcji wkroczą żądne przygód i gotowe na kontrowersyjne wyzwania dziewczyny.
Szokujące sceny w serialu misyjnej TVP!
W 2699. odcinku "Barw szczęścia" kilkoro młodych bohaterów będzie balować na suto zakrapianej imprezie w nocnym klubie. Agata Pyrka (wciela się w nią Natalia Zambrzycka) w pewnym momencie straci kontrolę nad swoimi emocjami i zacznie namiętnie całować się z koleżanką z pracy.Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby Agata przejawiała wcześniej zainteresowanie przedstawicielkami swojej płci. Lesbijski pocałunek okaże się pierwszą tego typu "akcją" w jej życiu... Czy ostatnią?
W scenie, którą obejrzą dziś widzowie Programu 2 Telewizji Polskiej, jest wszystko, przed czym ostrzegają Polki i Polaków przedstawiciele partii rządzącej - ostre "dawanie w szyję" przez dwudziestoparoletnie kobiety, niemoralne prowadzenie się młodych ludzi, eksperymenty z własną seksualnością.
Zobaczymy, co na to powiedzą szefowie TVP. Myślicie, że wątek lesbijski w "Barwach szczęścia" będzie kontynuowany?
Zobacz też:
Wiktoria Gąsiewska pokazała chłopaka na tle Tatr! Oto jej przystojniak z TVP
Jacek Rozenek wróci do "Barw szczęścia"?
