Zmarł Dave Mallow. Amerykański aktor głosowy w chwili śmierci miał 76 lat
Świat amerykańskiego dubbingu pogrążył się w żałobie. 11 marca 2025 roku w wieku 76 lat odszedł Dave Mallow - wybitny aktor dubbingowy, który użyczył swojego głosu wielu ekranowym postaciom. Przez ostatni czas mierzył się z problemami zdrowotnymi, które uniemożliwiały mu aktywne funkcjonowanie. Zmarł w hospicjum w MonteCedro Senior Living Community w Altadenie w Kalifornii.
"Spoczywaj w pokoju drogi kolego (...). Będziemy tęsknić za Twoją dobrą duszą i wspaniałym światłem" - cytuje słowa aktorki głosowej Sandy Fox, portal gamedeveloper.com.
"Jeden z pierwszych aktorów głosowych, który zaprzyjaźnił się ze mną w Los Angeles. (...) Oglądaliśmy stare filmy w jego domu na wzgórzach i rozmawialiśmy o aktorstwie głosowym. (...) Spoczywaj w pokoju, Dave" - dodał Joshua Seth.
Jak wyglądała kariera Dave'a Mallowa?
Dave Mallow urodził się 19 października 1948 roku. Ukończył Maine South High School, a następnie Drake University. To tam zdobył tytuł BFA w dziedzinie sztuk teatralnych. Po kilkuletniej karierze w w Nowym Jorku, przeniósł się do Los Angeles, by rozpocząć pracę w dubbingu. Szerszej publiczności dał się poznać dzięki użyczeniu głosu Baboo w serialu "Power Rangers".
Na przełomie lat wcielił się w Angemona, Gekkomona i Upamona w serialu "Digimon". Podkładał także głos w licznych grach wideo, m.in. "World of Warcraft: Legion", "Tales of Vesperia: Definitive Edition", "Street Fighter" czy "Diablo III". Można było usłyszeć go także w spotach "Budweisera", "AT&T Wireless", "Tiger Balm".
Zobacz też:
Odeszła gwiazda Alibabek. Koleżanka z zespołu wspomina jej ostatnie chwile
39-letnia gwiazda "Plotkary" nie żyje. Fani ostatnio się o nią martwili
Polska muzyka już nigdy nie będzie taka sama. Nie żyje wokalistka zespołu Alibabki
