Jej syn Janek (18 l.), wielki piłkarski kibic, chciał pojechać do Rosji na mundial.
Natalia Kukulska nie dała się przekonać. Uznała, że są ważniejsze sprawy. Pierworodny piosenkarki zdał egzaminy w szkole muzycznej i szykuje się na wyższe studia, też muzyczne.
Nie podjął jeszcze decyzji, gdzie ma studiować. Jego mama marzy, aby wciąż się rozwijał, bo jest bardzo zdolny.
Ma nadzieję, że syn dokona najlepszego wyboru.
Kilka miesięcy temu w internecie pojawiło się zdjęcie z podpisem, że Janek wylatuje do USA.
Spekulowano, że chłopak jedzie rozeznać się w szkołach muzycznych w Los Angeles.
"Faktycznie, Jasiek jest zafascynowany Stanami Zjednoczonymi, ale na razie lata tam tylko z rodziną na wakacje" – mówi tygodnikowi "Świat i Ludzie" osoba bliska Natalii
"Zdaje sobie sprawę, że gdyby podjął taką decyzję, mama zamartwiłaby się o niego, może nawet kazała wracać, gdyby działo się coś złego" - dodaje.
Jedyny syn gwiazdy, który świetnie mówi po angielsku, coraz częściej myśli więc o studiach w Londynie, gdzie do wyboru jest wiele prestiżowych szkół muzycznych. Tam też urodziły się i stawiały pierwsze kroki na drodze do wielkiej kariery muzyczne gwiazdy i idole: Dawid Bowie czy Adele.
Syn Natalii jest bardzo uzdolniony muzycznie. Jak Ojciec, Michał Dąbrowka (42), znakomicie gra na perkusji, jak dziadek, Jarosław Kukulski (†66), tworzy piękne kompozycje, sam je ciekawie aranżuje.
Jest pasjonatem jazzu, gra w młodzieżowym zespole. W ramach projektu Warsztatowej Akademii Musicalowej nagrał utwór „Nie chcemy się bać”, który cieszył się popularnością w internecie.
Marzy o własnym zespole. Ale na razie najważniejsza jest edukacja. Piosenkarka chce, aby syn dostał najlepsze wykształcenie, dokonał dobrego wyboru.
Nie chciałaby jednak, aby to było aż tak daleko, w USA.
Czy matczyne serce posłucha rozumu?
***
