Prawdziwa przyjaźń w show-biznesie? Okazuje się, że jest to możliwe. Niewiele osób wie, że taka relacja łączy już od kilku lat Natalię Kukulską (43 l.) i Małgorzatę Sochę (39 l.). Jak to się stało, że obie artystki, choć zawodowo nie mają ze sobą nic wspólnego, znalazły nić porozumienia? Połączyło je wspólne miejsce do życia, trudne doświadczenia, a także córki Laura i Basia...
Na pozór są z zupełnie innej bajki. Natalia pochodzi z artystycznej rodziny, z pomocą sławnego taty, Jarosława Kukulskiego, już jako 8-latka zaczęła muzyczną karierę. W rodzinie Małgorzaty nie ma aktorskich korzeni. Tata, Jerzy Socha był pilotem.
Aktorka przyznała w jednym z wywiadów, że w dzieciństwie niczego jej nie brakowało, a koleżanki zazdrościły jej markowych ubrań i lalek Barbie - prezentów z podróży taty.
Aktorstwem zaczęła interesować się w liceum. Najpierw było to szkolne koło teatralne, później pierwsze castingi. Debiutowała jako 18-latka w "Złotopolskich".
W tym czasie Natalia Kukulska była już gwiazdą. W 2000 roku wzięła ślub z muzykiem ze swojego zespołu, Michałem Dąbrówką, a na świecie pojawił się syn pary, Jan. Zamieszkali w Komorowie pod Warszawą, gdyż Natalia chciała być blisko taty.
I to właśnie ta okolica ponad 10 lat później po raz pierwszy połączyła Natalię i Małgorzatę, bowiem aktorka po ślubie w 2008 roku z inżynierem Krzysztofem Wiśniewskim właśnie w Komorowie zaczęła budować dom.
Do piętrowej willi z czerwonej cegły zdążyła wprowadzić się tuż przed narodzinami pierwszej córki Zosi w 2013 roku. Dom Natalii znajduje się zaledwie kilometr dalej.
Jednak artystki najbardziej zbliżyły się do siebie w 2016 roku, gdy okazało się, że obie spodziewają się dziecka i mają zbliżone terminy porodu. Małgorzata 20 stycznia 2017 roku przywitała na świecie drugą córkę Barbarę, Natalia, mama dorastającego wówczas Jana i 11-letniej Anny, 5 stycznia powitała na świecie drugą córkę Laurę.
Czytaj dalej na następnej stronie