Reklama
Reklama

Największe skandale rodziny Martyniuków. Zenek chciałby o nich zapomnieć

​Zenon Martyniuk (53 l.), zwany królem polskiej muzyki disco polo, prowadzi ustatkowane życie u boku żony Danuty (55 l.). Mimo to nie omijały go skandale. O jakich sytuacjach mowa? Oto one - największe afery z życia słynnego wokalisty!

Piękny i szybki ślub Zenona i Danuty

Zenek i Danuta pobrali się w 1989 r. Mężczyzna miał wtedy niespełna 20 lat, lecz mimo to wierzył, że znalazł swoją jedyną. Po ponad 30 latach małżonkowie dalej są ze sobą bardzo szczęśliwi i nic nie zwiastuje, by miało się to zmienić. Jednak ich związek początkowo powodował wiele nieprzychylnych opinii i plotek. To dlatego, że pobrali się zaledwie po dziewięciu miesiącach znajomości, a niedługo po tym, na świecie pojawił się ich syn.

Z plotkami poradzili sobie zawodowo. Nie przejmowali się nimi i żyli po swojemu. Prawdziwy dramat wydarzył się dopiero po 29 latach od ślubu Martyniuków, gdy ich syn Daniel (33 l.) próbował się ustatkować. W 2018 r. ożenił się z Eweliną Golczyńską (23 l.), która w dniu ślubu miała zaledwie 19 lat! Niestety, młodzi się rozstali.

Reklama

Rysa na wizerunku Zenona i Danuty

Cieszący się w show-biznesie dobrą opinią Zenon Martyniuk, musiał zmierzyć się z zupełnie nową sytuacją. Pod koniec 2018 r. policja interweniowała w domu jego syna. Daniel, który był pod wpływem narkotyków, nie chciał wpuścić do środka ciężarnej żony. Zimno i brak kontroli nad sytuacją sprawiły, że postanowiła wezwać odpowiednie służby.

W lutym 2019 r. na świat przyszła córka Daniela i Eweliny, Laura. Jej narodziny miały przynieść zgodę, jednak już pięć miesięcy później, Daniel poinformował na swoim Instagramie, że rozwodzi się z żoną. Nie krył pretensji. Pisał m.in. o tym, że nie chciał, by dziewczyna zachodziła w ciążę.

To nie był koniec porażek Daniela. Obrażał Ewelinę i jej rodziców do tego stopnia, że Zenek i Danuta interweniowali. Chcieli dotrzeć do syna, co udało się jesienią 2019 r. Spędził rocznicę ślubu z żoną i obiecał, że do rozwodu nie dojdzie.

Pozew złożyła więc Ewelina. Decyzja żony zawiodła mężczyznę, który w przypływie silnych emocji, złamał zasady kwarantanny, a następnie obraził licznych artystów na filmikach, które opublikował w social mediach. O problemach Daniela pisały największe portale plotkarskie.

Po rozwodzie i ustanowieniu alimentów w wysokości ponad 3 tys. zł, do konfliktu dołączyła matka Daniela. Zażądała zwrotu pierścionka zaręczynowego, będącego pamiątką rodzinną, a także wypominała wydatki, np. 12 tys. zł przeznaczonych na wózek.

Nowa partnerka Daniela

Po rozwodzie Daniel Martyniuk związał się z byłą partnerką, Faustyną Jamiołkowską. Niedawno pojawiły się plotki na temat zaręczyn, które Daniel miał już w planach. Związek ten był sporym zaskoczeniem, ponieważ poprzednio partnerzy rozstali się w nieprzyjemnych okolicznościach. Danuta Martyniuk nie darzyła sympatią Faustyny i często nieprzychylnie wypowiadała się na jej temat.

Czy para rzeczywiście zdecyduje się na ślub? "Czasy się zmieniają. Myślę, że ludziom do szczęścia niepotrzebne jest małżeństwo ani huczne przyjęcie. Zresztą dużo czasu nie minęło od poprzedniego" - mówił Zenon Martyniuk w rozmowie z "Super Expressem".  

Odebrane prawo jazdy i problemy z sędzią

Oprócz skandali związanych z życiem uczuciowym, syn Martyniuka niejednokrotnie podpadł też policji przez... narkotyki. Jak się okazuje, sytuacja z żoną, której nie chciał wpuścić do domu, nie była odosobnionym przypadkiem.

Daniel próbował przerwać błędne koło porażek i podjął decyzję o ustatkowaniu się. Znalazł pracę na statku (co bardzo mu się podobało - relacjonował to na swoim Instagramie). Ojciec był z niego dumny i chwalił się w mediach dobrymi decyzjami syna.

Niestety, spokój nie trwał długo. Sąd zdecydował, że Daniel nie otrzyma z powrotem prawa jazdy, zostało mu zabrane przez prowadzenie pod wpływem narkotyków. Wyrok zakazu prowadzenia pojazdów mechanicznych przez 6 lat, 10 miesięcy więzienia w zawieszeniu na 3 lata i grzywna w wysokości 10 tys. zł - to było za dużo dla syna Zenona Martyniuka. Załamał się i opublikował wulgarną serię wpisów pod adresem sędzi, która prowadziła jego sprawę.

Daniel nie ukrywał oburzenia także w miejscach publicznych. Wszczął awanturę w osiedlowym sklepie, próbował kupić kokainę u ekspedientki, a gdy powiedziała, że jej nie ma, zagroził jej śmiercią. W końcu wyprowadziła go ochrona.

Ostatecznie usunął swoje konto na Instagramie. Warto przypomnieć, że było to miejsce, w którym wylewał żale w sposób niekontrolowany, groził ludziom, wyśmiewał się z nich i prał prywatne brudy. Usunięcie go było najlepszym sposobem na odcięcie się przynajmniej od części problemów.

Za grożenie sędzi wyciągnięto konsekwencje. Do sądu wpłynął akt oskarżenia. Sytuacji nie polepsza fakt, że Daniel nie przyznaje się do winy, pomimo dowodów, które widziały tysiące użytkowników. Grozi mu rok pozbawienia wolności.

Problemy rodziny Martyniuków

Nie da się ukryć, że niemal wszystkie problemy w rodzinie Martyniuków spowodowane są decyzjami podejmowanymi przez Daniela. Zenon i Danuta po ponad 30 latach względnego spokoju, musieli zmierzyć się z komentarzami i obelgami rzucanymi w ich kierunku. Muzyka zmusiło to do refleksji, że faktycznie całe życie rozpieszczał syna, choć żona nie chciała, aby to robił.

***

Zobacz także:

Danuta Martyniuk dowiedziała się o romansie Cichopek i Kurzajewskiego od koleżanki. Oto, jak zareagowała

Danuta Martyniuk tłumaczy się z kupowania drogich torebek

Danuta Martyniuk wspomina Annę Przybylską: "Nie poznałam jej"

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Zenon Martyniuk | Daniel Martyniuk | Danuta Martyniuk
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama