Norbi wraca na antenę. To nie były plotki
Kilka dni temu pojawiły się doniesienia o powrocie Norbiego na antenę. Były gwiazdor TVP ma dołączyć do zespołu Silver TV, to pierwsza w Polsce internetowa telewizja skierowana przede wszystkim dla seniorów. Wśród innych gwiazd, które zasilą szeregi tej stacji znaleźli się między innymi: Monika Richardson, Paweł Blajer oraz Katarzyna Krupa.
Silver TV subskrybuje 178 tysięcy użytkowników serwisu YouTube. Norbi będzie jednym z prowadzących program śniadaniowy, który rusza w październiku.
Kuba Wojewódzki bezlitosny dla Norbiego
Powrót Norbiego do telewizji to doskonała okazja, dla Kuby Wojewódzkiego, by w swoim stylu skomentować te wieści. Znany z ciętego języka samozwańczy król TVN nie mógł się oczywiście powstrzymać i dowalił autorowi hitu "Kobiety są gorące" tak, że z pewnością pójdzie mu w pięty.
Wojewódzki od wielu lat prowadzi swoją rubrykę na łamach tygodnika "Polityka", to właśnie tam bezlitośnie drwi z gwiazd show-biznesu. Tym razem dostało się Norbiemu.
"Od 1 października kanał Silver TV, będący pierwszą telewizją dla osób starszych, rusza w nowej odsłonie. A tam Norbi, Monika Richardson, czy Vito Casetti. Z obsady jednoznacznie wynika, że nie mają ulg dla seniorów" - napisał Kuba Wojewódzki.
Kariera Norbiego w TVP
Przypomnijmy, że za czasów prezesury Jacka Kurskiego Norbi był jedną z największych gwiazd TVP. Prezenter najpierw zastąpił Roberta Janowskiego w roli prowadzącego "Jaka to melodia", co spotkało się z ogromną krytyką wielu widzów stacji z Woronicza. Jednak potem szefostwo telewizji publicznej uznało, że piosenkarz lepiej sprawdzi się jako prowadzący "Koło Fortuny", zamienił się więc programami z Rafałem Brzozowskim.
Gdy na początku roku nastały wielkie zmiany w TVP piosenkarz pożegnał się z pracą, wtedy niewielu liczyło na to, że ponownie pojawi się w roli prezentera. A tu takie wieści.
Z pewnością będziemy uważnie śledzić jego poczynania na antenie Silver TV.
Zobacz też:
Zaskakujący zwrot akcji ws. Norbiego. Były gospodarz "Koła fortuny" wraca na antenę
Ledwie Wojewódzki zaprosił Fornala i Mandarynę do programu, a tu taki finał
