Magdalena Ogórek miała romans, a potem wróciła do męża
Magdalena Ogórek robiła zawrotną karierę w mediach. W tym czasie jej życie prywatne również przechodziło ogromne zwroty akcji. Przez 13 lat był żoną ekonomisty Piotra Mochnaczewskiego. Para w 2005 roku doczekała się córki, która również nosi imię Magdalena.
Ogórek i Mochnaczewski rozwiedli się w 2021 roku. Jednak nie było to ich pierwsze rozstanie. Wcześniej była gwiazda TVP odeszła od męża. Kiedy byli w separacji Ogórek wdała się w romans z Bartoszem Węglarczykiem. Dziennikarz nawet kupił już pierścionek zaręczynowy, czym chwalił się w sieci:
"Mój plan na przyszły rok. Skoro piszę o nim w Wigilię, to znaczy, że się powiedzie. Trzymajcie kciuki" - informował w poście na Facebooku.
Wówczas jednak Magdalena niespodziewanie wróciła do męża.
Magdalena Ogórek zerwała zaręczyny. Z jej palca zniknął cenny pierścionek
Od rozwodu w 2021 Magdalena Ogórek unikała rozmów o życiu prywatnym. Nawet kiedy w 2023 roku na jej palcu pojawił się warty fortunę pierścionek zaręczynowy, nie zdradziła imienia ukochanego, który obdarował ją takim cackiem. Do dzisiaj nie wiadomo, kto był tym szczęśliwcem, który chciał dzielić z nią życie. Natomiast do mediów przedostała się informacja, ze sama Magda już nie chce być narzeczoną i nie tak dawno została singielką.
"Oni rozstali się bardzo elegancko. Magda to niezależna kobieta, której nie można zamknąć w domu lub oczekiwać, że będzie tylko ozdobą na rautach" - zdradził informator Faktu.
Jego zdaniem powodem zerwania zaręczyn były zupełnie inne zapatrywania dziennikarki i jej partnera na ich role w związku.
"(...) ją ciągnie do pracy, pisania książek. Poczuła się ograniczona i postawiła na wolność" - przekazał informator Faktowi.
Co do cennego pierścionka, to okazuje się, że Magdalena Ogórek nie musi się z nim rozstawać, zachowa go dla siebie mimo zerwanych zaręczyn.
Zobacz też:
Magdalena Ogórek przyłapana. Taka brawura w samochodzie nie popłaca
Nie do wiary, co przytrafiło się Ogórek w same urodziny. Nie tak to sobie wyobrażała
Tylko on obrał taką drogę. Bracia aktora nie chcieli mieć z tym zawodem nic wspólnego
