Właśnie stało się to, czego obawiał się od wielu miesięcy. Ostatnio media donosiły, że wszystko wskazuje na to, iż aktor będzie zmuszony ogłosić bankructwo!
Już od czterech lat płaci byłej żonie Aleksandrze Juście (48 l.) po około 4 tys. zł alimentów na każde z czworga ich dzieci. To obciążenie ponad jego siły, dlatego jakiś czas temu umówił się z dorosłymi: Marią (28 l.), Antonim (21 l.) i Tadeuszem (18 l.) na obniżenie tych kwot.
Niestety, była żona aktora nie zgodziła się na to i zwróciła się do komornika o wyegzekwowanie dopłaty kilkudziesięciu tysięcy!
Wezwanie do zapłaty zaległości przyszło do aktora przed świętami. Zbigniew Zamachowski twierdzi, że nie ma takich pieniędzy.
Obecnie gra przede wszystkim w teatrze. Okazjonalnie zajmuje się konferansjerką. Zarabia więc zdecydowanie za mało, by sprostać zobowiązaniom finansowym.
Jak doniosły tabloidy, artysta jest już bankrutem - komornik w każdej chwili może zająć jego mieszkanie na warszawskim Żoliborzu i tantiemy.
Nic dziwnego, że obecna żona artysty Monika Zamachowska martwi się o przyszłość swoją i męża.
Nieraz już apelowała w oficjalnych wypowiedziach do Aleksandry Justy, by zrozumiała, jak ciężko finansowo jest jej i mężowi.
Czy dziennikarce uda się znaleźć sposób na pokrycie długów męża?
