Reklama
Reklama

Monika Zamachowska poruszona pogrzebem Pawła Królikowskiego! Stało się tam coś niezwykłego!

Monika Zamachowska (47 l.) przejęła się śmiercią Pawła Królikowskiego (†58 l.), który po długiej walce z chorobą odszedł 27 lutego 2020 roku. Pogrzeb aktora wywołał w dziennikarce poruszenie, którym postanowiła podzielić się ze swoimi fanami.

Paweł Królikowski cieszył się sporą sympatią, nie tylko wśród swoich fanów, ale także kolegów i koleżanek z branży. Wszyscy mówią o jego pozytywnej energii, którą dosłownie zarażał, gdy tylko się gdzieś pojawił. 

Wielu dziennikarzy i dziennikarek, którzy mieli okazję z nim przeprowadzać wywiad, współpracować wspomina, że nigdy nie stresowali się w jego obecności, a rozmowa z nim była czystą przyjemnością. 

Jedną z takich osób jest własnie Monika Zamachowska, która była na pogrzebie artysty 5 marca 2020 roku. 

Na swoim profilu w mediach społecznościowych podzieliła się refleksją dotyczącą tego smutnego dnia: 

"Śmierć dobrego człowieka jednoczy. Dzisiaj, na pogrzebie Pawła, wszyscy się do niego przyznawali. Coś prawdziwego powiedział Maciej Strzembosz: Paweł nie wstydził się uczuć. Takich jak On desperacko dzisiaj potrzebujemy. Dlaczego tak szybko odchodzą?" - pisała przejęta prezenterka. 

W komentarzach pod wpisem internauci podzielali zdanie Moniki i również pogrążali się w refleksyjnych pytaniach. 

Reklama

***
Zobacz więcej materiałów wideo: 

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Monika Richardson
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy