Informacje o rozstaniu Moniki i Zbyszka Zamachowskich były prawdziwą sensacją. Wydawało się przecież, że małżonkowie są dla siebie stworzeni. W końcu tyle poświęcili, by być razem.
Dość szybko media plotkarskie dowiedziały się, że aktor zostawił ukochaną dla innej kobiety. Miała nią być aktorka Gabriela Muskała, z którą Zamachowski zbliżył się podczas prób do spektaklu, w którym razem grają. Ostatecznie rewelacje o "innej kobiecie" potwierdziła sama Zamachowska. "Byłam w szoku. Jest coś takiego, jak codzienność w związku, ale mnie cały czas wydawało się, że lecę na skrzydłach miłości. Gdy mąż się wyprowadził, zadzwoniła do mnie jego prawniczka, właściwie moja prawniczka. Powiedziała, że nasz styczniowy wyjazd był ostatnią, nieudaną próbą ratowania małżeństwa. Uświadomiłam sobie, że byłam naiwna, że miałam w głowie fałszywy obraz rzeczywistości. Wydawało mi się, że kłopoty, które mieliśmy – ze zdradą męża włącznie – to były kłopoty jak w innych związkach" - mówiła w wywiadzie dla "Wprost".
Dziennikarka nie ukrywała, że nie zamyka się na nowe relacje. Do tej pory jednak nie było wiadomo, by z kimś się spotykała. To jednak też już się zmieniło...
Kim jest nowy wybranek Moniki Richardson?
Jak donosi "Fakt", Monika nie jest już samotna, a ukojenie po rozstaniu znalazła w ramionach biznesmena i milionera Konrada Wojterkowskiego."Mężczyzna jest przedsiębiorcą, właścicielem Grupy #BeReady, producentem filmowym, filantropem. Od lat broni kobiet i dzieci narażonych na przemoc za sprawą akcji 'Kocham. Szanuję – Nie biję'. Prywatnie jest ojcem 18-letniego syna Koli z pierwszego małżeństwa. Jeśli teraz się postara, ma szansę stworzyć z dziennikarką piękny związek" - czytamy w tabloidzie.
Para poznała się kilka tygodni temu. Monika przeprowadzała z nim wywiad dla tygodnika "Wprost".
Między nimi od razu zaiskrzyło i postanowili kontynuować tę znajomość. Co ciekawe, Wojterkowski potwierdził, że faktycznie spotyka się z dziennikarką.
"To jest Monika Richardson, która przeprowadziła ze mną wywiad. Jakiś czas później spotkaliśmy się ponownie. Tak nam się dobrze rozmawiało, że to nie była nasza ostatnia rozmowa, bo bardzo się polubiliśmy... i lubimy do dzisiaj, a że oboje byliśmy sami, to postanowiliśmy pobyć nieco dłużej, niż tylko na wieczorne rozmowy. Jak długo los obdarzy nas radością wspólnego obcowania, nie wiemy. Wiemy jedno: życie jest za krótkie, żeby marnować je na bycie samotną matką czy ojcem, więc jesteśmy razem" - napisał na swoim Instagramie mężczyzna i dodał, że nie zamierzają dłużej kryć się ze swoim uczuciem.
"Wstawimy czasem jakieś wspólne zdjęcie na nasze profile, nie zamierzamy się ukrywać czy chować przed fotografami. Mamy świadomość, że Wasza praca polega również na szukaniu newsów (...) Nasz przykład pokazuje, że w wieku prawie 50 lat można spotkać drugą połowę, która myśli podobnie, tak samo patrzy na świat i chętnie dzieli się szczęściem z drugim człowiekiem" - stwierdził.
Nam udało się też dowiedzieć, że Wojterkowski w przeszłości związany był także z gwiazdą TVN, Dorotą Gardias. Ich uczucie nie przetrwało jednak próby czasu. Czy z Moniką będzie inaczej? Czas pokaże...
***
