Aż trudno uwierzyć, że tak atrakcyjna kobieta jak Monica Cruz musiała uciec się do metody in vitro, by zostać matką. Modelka pod koniec 2011 roku rozstała się ze swoim chłopakiem, Alexem Gonzalezem i od tamtej pory jest singielką.
Parę miesięcy temu najwyraźniej pozazdrościła Penelope uroków macierzyństwa (gwiazda ma dwuipółrocznego synka Leo z Javierem Berdemem) i postanowiła nie czekać na miłość, tylko wziąć sprawy we własne ręce.
O tym, że zdecydowała się na sztuczne zapłodnienie, opowiedziała na swoim blogu. "Tak, ojcem mojego dziecka będzie dawca spermy" - przyznała, zdradzając, że przez długi czas miała spore opory, by mówić o tym publicznie.
W końcu postanowiła się przełamać. "Nie czułam się najlepiej, byłam wyizolowana" - wytłumaczyła powód, dla którego postanowiła przerwać milczenie.
Miejmy nadzieję, że dziecko urodę odziedziczy po mamusi...
