Mikołaj Radwan - kariera aktorska
Mikołaj Radwan zainteresował się aktorstwem już w młodym wieku, gdyż miał za wzór resztę rodziny. Pradziadek Mikołaja Radwana był założycielem jednego z teatrów w Warszawie, a prababcia i babcia pracowały jako aktorki. Z kolei mama aktora postanowiła zostać suflerką w teatrze.
Radwan rozpoczął przygodę z aktorstwem w wieku 6 lat, gdy zagrał w filmach "Kapitan Conrad" i "Smacznego telewizorku". Największą popularność przyniosła mu jednak rola serialowego syna Piotra Fronczewskiego w "Tata, a Marcin powiedział".
Serial, w którym grał Mikołaj Radwan, był emitowany w latach 90. a jego fabuła polegała na zabawnych rozmowach taty i syna. Produkcja "Tata, a Marcin powiedział" zyskała wielu fanów. Sam Marcin Radwan mówił, że wspomina pozytywnie współpracę z Piotrem Fronczewskim i rodzinną atmosferę na planie.
Mikołaj Radwan po udanej kreacji w serialu "Tata, a Marcin powiedział" otrzymał jeszcze dwie, serialowe role w "Komedii małżeńskiej" oraz "Matki, żony i kochanki". Aktor postanowił jednak na stałe zniknąć z ekranów telewizyjnych. Dlaczego zrezygnował z aktorstwa? Okazuje się, że zabrał się za spełnienie swojego największego marzenia.
Co dziś robi Mikołaj Radwan?
Mikołaj Radwan po odejściu z zawodu wybrał się na studia informatyczne na Uniwersytecie Warszawskim. Po ich zakończeniu rozpoczął etatową pracę jako programista gier komputerowych. Zresztą już w trakcie studiów pracował w zawodzie.
Na trzecim roku kolega namówił mnie, żebym przyszedł do firmy tworzącej aplikacje bankowe. Pracowałem tam do końca studiów, jednak zawsze najbardziej kręciło mnie tworzenie gier komputerowych
Mikołaj Radwan do dziś pracuje jako programista gier komputerowych. Oprócz programowania interesuje się także grą w rugby. Mimo aktorskiego talentu Radwan prawdopodobnie już nigdy nie powrócił do aktorstwa. Żałujecie?
Czytaj także:
Jan Śpiewak: walka z promowaniem alkoholu w sieci. Działacz społeczny w impasie
Danzel zaśpiewał "Wehikuł czasu". Internauci są zachwyceni!
Ella Fitzgerald, Aretha Franklin, Tina Turner. Kobiety, które zmieniły oblicze muzyki











