Olga Frycz nie miała szczęścia w miłości. W końcu jej serce zdobył profesjonalny tancerz
Olga Frycz w swoim życiu kilkukrotnie już wdawała się w głębsze relacje ze znanymi mężczyznami. Lata temu głośno było o jej romansie z Jackiem Borcuchem, który w tamtym czasie był mężem Ilony Ostrowskiej. W latach 2018-2019 Olga była zaręczona z trenerem tajskiego boksu Grzegorzem Sobieszkiem. Para doczekała się nawet narodzin córki Heleny. Miłość nie przetrwała jednak próby czasu. Frycz jakiś czas później odnalazła szczęście w ramionach podróżnika Łukasza Nowaka. Owocem tego związku jest córka Zofia. Niestety i ta relacja skończyła się dość szybko.
Od jakiegoś czasu wiadomo, że Olga Frycz jest w związku z tancerzem Albertem Kosińskim. Mężczyzna zdobył serce aktorki podczas zajęć.
"Poszłam na pierwszą taką lekcję tańca (...). Wtedy jeszcze nie miałam pojęcia, że najpierw zakocham się w tańcu, następnego dnia kupię buty na obcasie, kolejnego zamówię kieckę z frędzelkami, a po jakimś czasie zakocham się na zabój w Panu Albercie" - wspominała swego czasu Olga na Instagramie.
Zakochanym nie przeszkodził nawet fakt, że aktorka jest starsza od swojego wybranka o 9 lat.
Olga Frycz i jej ukochany zaręczyli się. Plotki głoszą o rychłym ślubie
Na początku stycznia Olga Frycz i Albert Kosiński przekazali fanom wspaniałą nowinę. Zakochani w nowy rok weszli jako narzeczeni.
Tancerz zamieścił w swoich mediach społecznościowych zdjęcie z wyeksponowanym na pierwszym planie złotym pierścionkiem zdobiącym dłoń ukochanej.
"W nowy rok wchodzę jako najszczęśliwszy facet na świecie" - napisał pod zdjęciem udostępnionym na Instagramie.
"Mój najwspanialszy NARZECZONY" - skomentowała jego wpis Olga.
W komentarzach od razu posypały się gratulacje. Fani z niecierpliwością czekają na ślub, który być może będzie miał miejsce już w tym roku.
Ukochany Olgi Frycz szukał wsparcia internautów
Albert Kosiński przed związkiem z Olgą Frycz w świecie show-biznesu był anonimową postacią. Jak to jednak bywa, po upublicznieniu związku fani oraz media zaczęli bardziej przyglądać się jego prywatności. Portal ShowNews ustalił, że w 2022 roku mężczyzna otworzył internetową zbiórkę. Na co były mu potrzebne dodatkowe pieniądze? Chciał pomóc ludziom z Ukrainy.
"Straciliśmy wszystko, na co pracowaliśmy lata, dosłownie w jeden dzień, jak i wiele innych ludzi. Będąc jeszcze w Odessie, wspieraliśmy schroniska i potrzebujących, pomagaliśmy inwalidom. W związku z tym posiadamy bardzo dużą ilość bezpośrednich kontaktów w Ukrainie, tak że dostajemy zaufane informacje, czego potrzeba najbardziej na dany moment. Aktualnie jesteśmy w Polsce i zostaliśmy wolontariuszami. Chcemy pomóc ludziom, a także zwierzętom w Ukrainie" - można przeczytać w sieci.
Ciekawa sprawa.
Zobacz też:
Olga Frycz podjęła stanowczą decyzję. To pierwszy krok w kierunku zmian. "Jestem bardzo ciekawa"
Strasburger przerwał milczenie ws. młodszej o 37 lat żony. Potwierdził doniesienia
Widzowie oburzeni decyzją Jana Englerta. Poszło o zatrudnienie jego córki








