Aktor obecnie ma dosyć poukładane życie. Jest szczęśliwy w związku z matką swojego syna, Marceliną Leszczak, wiedzie mu się także zawodowo.
Nie jest tajemnicą, że w przeszłości nie było u niego wcale tak kolorowo.
Misiek Koterski miał problem z używkami. Jak się okazuje, w trudnym momencie życia z pomocą przyszła mu... wiara.
"Dzięki temu u góry dzisiaj jestem szczęśliwym człowiekiem. Oczywiście, to nie znaczy, że bez problemów. Bo każdy te problemy w życiu ma. Ale myślę, że z wiarą i z Bogiem żyje się łatwiej" - powiedział w rozmowie z JastrząbPost.
Aktor został również zapytany, kiedy dokładnie nastąpił moment przełomowy w jego życiu.
"6 lat temu. Kiedy się ten cud stał w moim życiu i dostałem szansę na nowe życie, bez środków zmieniających świadomość. To był to przełomowy moment w życiu. Najpiękniejszy. Od tego zaczęło się wszystko" - wyznał.
Dodał również, że otwarcie i chętnie mówi o swoim nawróceniu i nie ma z tym problemu.
***
Zobacz więcej materiałów z życia gwiazd:
