Klaudia Halejcio zdobyła się na wyznanie
Klaudia Halejcio wiedzie życie, którego każdy mógłby jej pozazdrościć. Celebrytka mieszka w luksusowej willi na miarę księżniczki, a jej wyszukane stylizacje przyprawiają o zawrót głowy. Wkrótce aktorka znów nas zachwyci, ponieważ wraz ze swoim ukochanym, Oskarem Wojciechowskim szykuje się do ślubu. Para jest ze sobą związana od 3 lat. W 2021 roku na świat przyszła ich córka, Nel.
Choć przepych, w którym żyje Halejcio, jej partner i córka aż bije w oczy, gwiazda na wzór Anny Lewandowskiej stara się tworzyć wizerunek zwyczajnej dziewczyny z sąsiedztwa. W ostatnim czasie Klaudia Halejcio sporo narzekała na swoją sytuację finansową. Żaliła się w wywiadach, że spłacanie kredytu za warty 9 milionów złotych dom to istne utrapienie. Później wspominała o trudnościach w znalezieniu miejsca w przedszkolu, a teraz zaskoczyła wyznaniem o własnej garderobie. Halejcio niespodziewanie oświadczyła swoim fanom, że jej ubrania wcale do niej nie należą. Skąd w takim razie pochodzą?
Klaudia Halejcio wyjawiła prawdę o swojej garderobie
Klaudia Halejcio i Oskar Wojciechowski już w 2022 roku planowali stanąć na ślubnym kobiercu. Niestety, para musiała nieco odwlec w czasie organizację ceremonii. Teraz przygotowania ruszyły pełną parą. Ostatnio celebrytka ogłosiła, że poszukuje sukni ślubnej, w której będzie wyglądać i czuć się bajecznie. Przy okazji wygadała się na temat swojej odzieży. Niespodziewanie wyznała, że na ważne wyjścia zdarza się jej korzystać z wypożyczalni strojów. To z pewnością spora oszczędność, ponieważ w show-biznesie nie przystoi pokazywać się dwa razy w tej samej stylizacji.
"(...) Zaczynamy poszukiwania sukni ślubnej. Ja nie wierzę, że to się dzieje. Kochani, powiem wam, że ja dzisiaj to będę przeżywała w samotności. (...) Marzę o tym, żeby to było jak z filmu, czyli że będą moje przyjaciółki, mama... Ja na razie robię taki pierwszy research, bo ja nawet nie wiem, gdzie są te salony. W sensie - wiem, gdzie wypożyczam jakieś suknie na wyjścia, więc wiem, kto tam... Ale w ogóle, co jest fajne, co jest modne, co bym chciała? Ja w ogóle nie wiem" - mówiła zaaferowana Halejcio w mediach społecznościowych.
Influencerka zapowiedziała, że gdy tylko znajdzie salon swoich marzeń, to od razu podzieli się namiarami ze swoimi obserwatorami. Wybraną przez siebie kreację Halejcio pokaże jednak dopiero w dniu ceremonii.

Zobacz też:
Klaudia Halejcio wyjawiła prawdę na temat ślubu. Kto by się spodziewał
Halejcio wynajęła swoją mamę do opieki nad dzieckiem. Nie miała innego wyjścia
Odchudzona Gessler biesiaduje z Halejcio. Restauratorka zrezygnowała z tych produktów










