W zeszłym tygodniu media obiegła zaskakująca wieść o rozwodzie Wiśniewskich. O tym, że Michał złożył pozew rozwodowy, poinformowała Dominika za pośrednictwem Facebooka. Ona sama chyba była zszokowana takim obrotem spraw.
Gdy emocje już nieco opadły, dyplomatycznie ucięła temat. "Nie chcę więcej komentować tej sytuacji, bo jest trudna - zarówno dla mnie, jak i dla Michała. Cokolwiek by się nie stało, rozchodzić trzeba się z klasą, a wina zawsze leży po środku. Nie ma czegoś takiego, że komuś coś się ubzdura. Ja bym chciała to rozstanie przejść z klasą" - wyznała naszemu reporterowi.
Żadne z zainteresowanych nie chce publicznie mówić, co konkretnie przyczyniło się do tak poważnego małżeńskiego kryzysu. Więcej zdradza osoba z otoczenia pary.
"Tam zawsze były tarcia, a poza tym oboje byli o siebie bardzo zazdrośni. Najostrzej kłócili się, kiedy ona była menedżerem Michała i pracowali razem. Dlatego postanowili rozdzielić swoje drogi zawodowe" - opowiada znajoma we "Fleszu".
Przy okazji dodaje, że Wiśniewski rzekomo bywał zazdrosny o Wojciecha Jeschke, pod okiem którego Tajner trenowała w "Tańcu z gwiazdami".
Co więcej, jak ustalił magazyn, ponoć pojawiła się kobieta, z którą Michał dobrze się dogaduje. "Ostatnio Wiśniewski zbliżył się do nowej wokalistki Ich Troje, 20-letniej Agaty Buczkowskiej. A czy przerodzi się to w coś więcej, czas pokaże" - czytamy w gazecie.
Sama zainteresowana zaprzeczyła doniesieniom gazety, podkreślając, że "nie ma i nigdy nie miała romansu z Michałem Wiśniewskim".
***
Zobacz więcej materiałów:
