Wygląda na to, że w tanecznym show TVN-u szykują się spore zmiany.
Ostatnio media obiegły informacje, jakoby z programu miała zniknąć Kinga Rusin. Niektórzy są przekonani, że zastąpiona zostanie... Weroniką Marczuk.
Na otarcie łez stacja zaproponowała jej poprowadzenie nowego formatu - "Agenta".
Jednak podobno to nie koniec zmian w jury "You Can Dance".
Jak donosi "Fakt", z programem może pożegnać się także Michał Piróg.
Sprawa ma nie być jeszcze rozstrzygnięta. Tabloid twierdzi, że jego losy jeszcze się ważą.
"W pewnym momencie jego odejście było przesądzone. Stacja nie mogła się z nim porozumieć w sprawie warunków dalszej współpracy" - zdradza informator gazety.
Rozmowy miały zostać wznowione, ale na wszelki wypadek TVN ponoć szuka już następcy Piróga.
Mówi się, że zastąpić miałby go... Rafał Maserak!
Tancerz cieszy się sympatią widzów i mógłby pomóc przyciągnąć widzów przed telewizory.
Co na to wszystko sam Piróg?
Dał do zrozumienia, że nic mu nie wiadomo o tym, jakoby miał stracić pracę.
"Prawda z ust do ust jest całkiem inna, bo nie ludzie słowa, ale słowa ludzi niosą" - zacytował, a tekst opatrzył wymownymi hashtagami: #kayah #najezykach #tylewtemacie #pierwszeslysze
Chcielibyście, aby Piróga w "YCD" zastąpił ktoś inny?
Zobacz również:
