"Klan" przepustką do sławy
Serial "Klan" zadebiutował na ekranie pod koniec lat dziewięćdziesiątych i przez długi czas bił rekordy popularności. Produkcja, która emitowana jest już od ponad 25 lat, to do dziś jedna z najbardziej lubianych polskich telenowel. Choć scenarzyści serwują widzom coraz bardziej absurdalne wątki "Klan" w pewnych kręgach ma już status legendy i na dobre zapisał się w historii polskiej telewizji.
Nic więc dziwnego, że produkcja na przestrzeni lat wykreowała wiele gwiazd. Niestety nie każda z nich skorzystała ze swoich pięciu minut sławy. Jedną z nich jest Aleksandra Niżyńska, która przez ponad dekadę wcielała się w rolę Uli - przyjaciółkę ekranowej Oli Lubicz, którą gra Kaja Paschalska.
Co dziś robi była aktorka?
Aleksandra Niżyńska nie zrobiła kariery w show-biznesie, ale...
Choć Aleksandra Niżyńska bardzo szybko zdobyła sobie sympatię fanów, dziewczyna nie zdecydowała się na zrobienie kariery w show-biznesie i po dziesięciu sezonach występowania w "Klanie" zrezygnowała z aktorstwa.
Ostatni raz na ekranie widzowie mogli podziwiać ja w 2008 roku. Wtedy to zdecydowała się podążyć zupełnie nową ścieżką i oddała się... karierze naukowej.
Serialowa Ula rozpoczęła studia na Uniwersytecie Warszawskim. Dzięki programowi wymiany studentów udało jej się kilka semestrów spędzić na Uniwersytet w Bremie, czyli jednej z największych i najbardziej prestiżowych uczelni w północnych Niemczech.
Po uzyskaniu dyplomu Aleksandra Niżyńska podjęła pracę jako analityk w Instytucie Spraw Publicznych. Była gwiazda "Klanu" spełnia się także jako kierowniczka Obserwatorium Równości Płci.
Gwiazda "Klanu" walczy o równość płci
Temat równouprawnienia jest dla niej niezwykle istotny, co często przyznaje podczas swoich sporadycznych występów w mediach.
"W Europejskim Instytucie Innowacji i Technologii zajmuję się koordynacją projektów na rzecz praw kobiet. A we własnej firmie, w której prowadzę ze wspólniczkami badania dotyczące równości płci, zajmujemy się głównie tematyką kobiet na rynku pracy i w polityce" - opowiadała w programie "Dzień Dobry TVN".
Choć Aleksandra Niżyńska bardzo ciepło wspomina pracę na planie "Klanu" z perspektywy czasu przyznaje, że nie byłaby w stanie pogodzić studiowania na dwóch kierunkach z pracą aktorki. Dlatego też zdecydowała się odejść z serialu.
Zobacz też:
"Klan": kolejna zaskakująca scena w serialu. Przebije uderzenie meteorytu?
Anna Janik z "Klanu" jest w ciąży. Spływają gratulacje
Anna Powierza ostrzega fanki przed botoksem. Tak teraz wygląda
