Popularna raperka (sprawdź!) była jedną ze stałych bywalczyń na imprezie nazywanej "Oscarami mody". Na Twitterze poinformowała fanów, dlaczego w tym roku jej zabrakło.
"Jeśli się zaszczepię, to nie z powodu MET. Zrobię to wtedy, gdy poczuję, że zrobiłam wystarczający research. Pracuję nad tym teraz" - napisała. Życzyła też zdrowia wszystkim fanom i zachęciła do noszenia maseczek.
Nicki Minaj nieobecna na gali MET
W wieczór poprzedzający Met Galę odbyło się rozdanie nagród MTV VMA 2021 - na niej także zabrakło wokalistki. Media spekulowały, że ma to związek z problemami z prawem jej męża, Kennetha Petty'ego, który odpiera aktualnie zarzuty o napaść seksualną sprzed 25 lat.
Na Twitterze Minaj zasugerowała jednak, że podczas kręcenia teledysku złapała COVID-19.
Spuchnięte jądra po szczepieniu przeciw COVID
Opisała też problemy ze zdrowiem przyjaciela swojego kuzyna, które spowodowały, że wciąż nie chce podjąć decyzji o szczepieniu. "Mój kuzyn z Trynidadu nie chce się zaszczepić, bo jego przyjaciel zachorował i stał się impotentem. Jego jądra spuchły. Był kilka tygodni przed ślubem, teraz dziewczyna go odwołała. Więc po prostu módl się o to, bądź pewny, że czujesz się dobrze z tą decyzją, a nie jesteś zastraszany" - dodała Nicki Minaj w ostatniej wiadomości.
Zaraz po tym na jej koncie i w amerykańskich mediach rozpętała się burza. Minaj zauważyła, że jej Tweety nie spodobały się fanom i zaczęła wycofywać się ze swoich słów. Teraz raperka stara się udowodnić, że nie jest przeciwna szczepieniom i wcale ich nie neguje. Przygotowała nawet dla fanów ankietę "Którą szczepionkę polecasz?", a także powiedziała, że "sama wkrótce przyjmie szczepionkę, bo musi jechać w trasę".








