Reklama
Reklama

Menadżerka Urbańskiej się tłumaczy! Przyznaje, że dostała wynagrodzenie

Menadżerka Nataszy Urbańskiej postanowiła skomentować wynagrodzenie za koncert "Solidarni z Ukrainą". Przyznała, że wynagrodzenie było, ale zostało przekazane na pomoc uchodźcom.

We wtorkowy wieczór odbył się koncert "Solidarni dla Ukrainy", podczas którego wzięły udział największe polskie gwiazdy. Na scenie zaśpiewała Edyta Górniak, Maryla Rodowicz, Natasza Urbańska (posłuchaj!) i Justyna Steczkowska. Ostatnia artystka jeszcze przed występem wygłosiła, że całe honorarium za koncert przekaże na rzecz pomocy uchodźcom z Ukrainy.

Natasza Urbańska się tłumaczy

Maryla Rodowicz i Edyta Górniak były mocno zaszokowane wyznaniem koleżanki z branży. Obie zgodnie stwierdziły w rozmowie z Se.pl, że żadnego honorarium za koncert nie było i nie rozumieją słów Justyny. 

Reklama

Justyna Steczkowska, słysząc słowa koleżanek, nie wytrzymała i zamieściła oświadczenie, zarzucając im kłamstwo. Wyznała, że Edyta Górniak i Maryla Rodowicz wzięły najwięcej pieniędzy, a teraz bezczelnie kłamią. Dostało się także Nataszy Urbańskiej, która podobnie jak poprzedniczki dostała wynagrodzenie za koncert.

Portal Plotek.pl postanowił zatem skontaktować się z menadżerką Nataszy Urbańskiej, by wyjaśniła sprawę zapłaty za koncert. 

Zatem kolejna osoba potwierdziła, że gwiazdy dostały zapłatę za koncert. Co na to Maryla Rodowicz i Edyta Górniak? Górniak nadal utrzymuje, że nie dostała żadnej zapłaty, a Maryla powstrzymuje się od komentowania. 

Zobacz też:

Górniak odpowiada Steczkowskiej na stories. Jest gotowa iść do sądu!

Koncert "Solidarni z Ukrainą". Małgorzata Tomaszewska płacze na scenie

Courteney Cox musiała sprzedać dom w Los Angeles. Powód przeraża

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Natasza Urbańska | wojna Ukraina-Rosja | Maryla Rodowicz
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama