Przez lata to Kate Middleton była na ustach wszystkich i stanowiła największą ozdobę brytyjskiej monarchii.
O jej dokonaniach, publicznych wystąpieniach, strojach i ciążach media na całym świecie napisały niezliczoną ilość artykułów.Taka popularność z pewnością może uzależniać. Niestety, wiele wskazuje na to, że nową pupilką mediów nieoczekiwanie została księżna Sussex. Meghan Markle od miesięcy wzbudza olbrzymie emocje. Taboidy rozpisują się o niej i jej kontrowersyjnej rodzinie. O Kate w tym czasie pisze się niewiele. Oczywiście oficjalnie księżna nigdy tego nie przyzna, ale osoby z jej otoczenia donoszą brytyjskim brukowcom, że coraz ciężej znosi eksplozję popularności Meghan.
Ponoć czara goryczy przelała się, gdy magazyn "Vogue" ogłosił listę najbardziej wpływowych kobiet. W rankingu po raz pierwszy znalazła się członkini brytyjskiej rodziny królewskiej. I nie chodzi o Kate a właśnie Meghan!

36-latka jest żoną księcia Harry'ego zaledwie od kilku tygodni, a już zdobywa nagrody i wyróżnienia.
Redakcja magazynu uzasadnia umieszczenie księżnej Sussex w taki oto sposób:
"Jako dwurasowa feministka z Ameryki ma niebywały wpływ na kształtowanie i tworzenie nowej tożsamości monarchii XXI wieku" - napisano."Kate nie jest zadowolona z takiego obrotu spraw" - piszą brytyjskie tabloidy.Coś czujemy, że ambicje obu pań jeszcze nieraz dadzą o sobie znać, doprowadzając do kolejnych konfliktów. Bez wątpienia wszystko zapowiada się bardzo ciekawie...




***








