Mąż zmarłej Lisy Marie Presley chce odzyskać córki. Przed laty był oskarżony o pedofilię!

Lisa Maria Presley zmarła dwa dni po tym, jak gościła na gali wręczenia Złotych Globów. Poruszona artystka oglądała film "Elvis", w którym główną rolę zagrał Austin Butler. Po obejrzeniu filmu córka "króla rock and rolla" była zachwycona młodym aktorem i nikt nie przypuszczał, że chwilę później dojdzie do takiej tragedii.

Dramat rozegrał się w domu kobiety. Do willi w Calabasas zostali wezwani lekarze, którzy zrobili jej reanimację. Medycy szybko zauważyli powagę sytuacji i przewieźli Lisę do pobliskiego szpitala. Tam została wprowadzona w śpiączkę farmakologiczną i podłączona do aparatury podtrzymującej życie. Niestety, nie udało się jej uratować.

Nie da się ukryć, że Lisa miała smutne życie, ale jej oparciem były dzieci. Doczekała się czwórki pociech. Z pierwszego małżeństwa miała córkę Riley i syna Benjamina (zmarł w 2020 roku). Z czwartym mężem miała bliźniaczki, dziś 14-letnie dziewczynki: Finley Aaron Love i Harper Vivienne Ann.

To właśnie o nie w przeszłości stoczyła batalię sądową ze swoim byłym, Michaelem Lockwoodem. Teraz mężczyzna zapowiedział, że chce odzyskać prawa do opieki nad dziećmi!

Lisa Maria Presley w 2006 roku po raz czwarty stanęła na ślubnym kobiercu. Jej wybrankiem okazał się muzyk Michael Lockwood. Dwa lata później gwiazda urodziła bliźniaczki, Finley i Harper i sama w wywiadach zapewniała, że jest szczęśliwa. Jak się okazało, rodzinna sielanka nie trwała długo. Kilka lat później artystka odkryła na komputerze męża podejrzane pliki i zarzuciła mu, że dokumenty te mają związek z pedofilią! Ostatecznie oczyszczono go z zarzutów.

Gwiazda złożyła papiery rozwodowe, a ich związek zakończył się batalią sądową. Proces trwał wiele lat i był bardzo skandaliczny. Lisa i Michael kłócili się o majątek i prawa do opieki nad córkami. Ostatecznie sąd przyznał córce Presleya 60 procent praw rodzicielskich, a muzykowi 40 procent. Po śmierci byłej żony Lockwood postanowił zawalczyć o dzieci!

Muzyk marzy, by odzyskać pełne prawa do opieki nad córkami. Jednak nie będzie to takie łatwe, jak mu się wydaje. Serwis "TMZ" podaje, że prawdopodobnie czeka go kolejna batalia sądowa, gdyż bliźniaczkami chce zająć się też pierwszy mąż zmarłej, Danny Keough, ojciec dwójki jej starszych dzieci. To właśnie on miał opiekować się Lisą przed śmiercią i zamieszkać z nią i jej córkami pod jednym dachem. Okazuje się również, że były pierwszy mąż i były czwarty mąż Presley się nie trawią.

"Prędzej piekło zamarznie, niż odpuści. Rzecz w tym, że Danny Keough, z którym Lisa Marie żyła pod jednym dachem jeszcze przed śmiercią, widzi siebie jako ojca jej bliźniaczek. Między Keoughem i Lockwoodem jest zresztą wiele złej krwi, więc nie wykluczone, że panowie będą się spierać przed sądem o prawa do opieki nad nimi" - twierdzi źródło portalu.

Ten sam informator twierdzi, że również najstarsza córka Lisy może chcieć sprawować opiekę rodzicielską nad swoimi nieletnimi przyrodnimi siostrami. Podobno w grę wchodzi także Priscilla Presley, która wychowywała bliźniaczki, gdy Lisa przebywała na odwyku. Źródło podkreśliło także, że sąd w Los Angeles na pewno uwzględni zdanie 14-latek i będzie mieć na uwadze tę osobę, którą one uznają za swojego opiekuna i z którą czują silną więź emocjonalną.

Przeczytaj również:

Córka Elvisa Presleya na ostrym dyżurze! Doszło do zatrzymania akcji serca

Lisa Marie Presley przyłapana pod kliniką

Lisa Marie Presley nie żyje. Jedyna córka Elvisa zmarła nagle