Kapitan Krzysztof Baranowski miał wypadek na stoku narciarskim
Kapitan Krzysztof Baranowski znany też jako mąż legendarnej prezenterki telewizyjnej Bogumiły Wander, w latach 70. był jednym z najpopularniejszych ludzi w Polsce. Wielu imponował jego samotny rejs dookoła świata drogą na Horn. Ponad 25 lat później powtórzył ten wyczyn i odbył kolejną samotną żeglugę w przeciwnym kierunku. Żeglarz jeszcze kilka miesięcy temu planował trzecią podobną wyprawę dookoła globu, niestety plany pokrzyżowała wojna w Ukrainie. To bardzo wysportowany i silny mężczyzna. Kiedy jednak został potrącony na stoku narciarskim, odbiło się to na jego zdrowiu.
"Nabawiłem się kontuzji na stoku, mam stłuczone kolana, młody narciarz na mnie wjechał. Teraz się kuruję. Jemu się nic nie stało, więc pojechał dalej. Bardzo młody człowiek, nie zastanowił się, ale dałem radę, nie byłem sam i otrzymałem pomoc, a później jeszcze w byłem w przychodni lekarskiej w Zakopanem, gdzie mnie obejrzeli i sprawdzili, czy nic poważnego się nie stało. Na szczęście nie, ale jednak jest to uciążliwość" - mówił dla "Faktu" Baranowski.
Rehabilitacja nie pozwala Baranowskiemu odwiedzać Bogumiły Wander
Rehabilitacja Krzysztofa Baranowskiego została szczegółowo zaplanowana. Niestety z jej powodu kapitan nie tylko musi odłożyć dalszą jazdę na nartach, ale też inne obowiązki.
"Jeszcze parę dni, a będę miał ćwiczenia na basenie, w zasadzie to samo powinno się zagoić. To dla mnie denerwująca sytuacja. Miałem w planie więcej jazdy na nartach, ale trudno. Muszę to jakoś przetrzymać" - mówi kapitan Baranowski.
Krzysztof Baranowski nie może z tego powodu odwiedzać swojej ukochanej żony Bogumiły Wander. Legendarna prezenterka od kilku lat cierpi na chorobę Alzheimera. Z tego powodu przebywa w podwarszawskim ośrodku leczniczym, gdzie ma najlepszą opiekę medyczną.
"Rozmawiałem z dyrektorem ośrodka i powiedziałem, że sam mam kłopoty z chodzeniem i nie mogę tym razem odwiedzić żony, ale zapewne za parę dni już się do niej wybiorę" - mówił dla "Faktu" kapitanKrzysztof Baranowski.
Mąż Bogumiły Wander zapewnia, że prezenterka jest pod doskonałą opieką. On sam pilnuje tego. Niestety jej stan zdrowia "na razie nie zmienia" - jak mówi Baranowski. .
Miłość Bogumiły Wander i Krzysztofa Baranowskiego to gotowy scenariusz na film
Krzysztof Baranowski i Bogumiła Wander są parą od 40 lat. Historia ich związku jest skomplikowana.Kiedy się poznali w drugiej połowie lat 70., oboje mieli rodziny. On był ojcem dwójki dzieci, ona miała jednego syna. Spotkali się na balu u architektów i kapitan Baranowski powiedział: "To jest ta kobieta!"."Bardzo mi się Bogumiła podobała. Uważałem, że jest najpiękniejszą kobietą w Polsce" - dodał. Niezwykle popularna i ceniona prezenterka telewizyjna odwzajemniła jego uczucia. Wybuchł romans, okupiony jednak wieloma wyrzeczeniami. Pani Bogumiła musiała opuścić willę na warszawskiej Saskiej Kępie, a kapitana wyrzuciła z domu córka, która miała dość podwójnego życia ojca. Dopiero po 11 latach zamieszkali razem, a w 2005 roku pobrali się. Wiedli szczęśliwe życie. Zdarzało się, że Bogumiłą Wander towarzyszyła mężowi w jego morskich rejsach. Jeszcze w 2018 roku odbyli rejs po Oceanie Atlantyckim na żaglowcu "Pogoria", a cała załoga była zachwycona prezenterką.
"Wszyscy nazywali ją admirałową" - mówił z dumą Krzysztof Baranowski. Zobacz też:
Krzysztof Baranowski musiał zrezygnować z rejsu. Ale ma inny pomysł
Ivan Komarenko wrócił do Rosji. Ma PILNĄ wiadomość dla Polaków. Wielkie poruszenie pod wpisem!
Bogumiła Wander nie zdążyła pożegnać się z bratem. Nawet nie wie, że zmarł
Nowe wieści o stanie Bogumiły Wander. Przejmująca relacja męża legendy TVP
