W dramacie opartym na biografii homoseksualnego pianisty Matt Damon (42 l.) wcielił się w postać ukochanego głównego bohatera.
Aktor od początku nie ukrywał, iż jest zachwycony tym, że w scenariuszu znalazło się kilka pocałunków z odtwórcą tej roli, Michaelem Douglasem (67 l.).
Przed rozpoczęciem zdjęć panowie żartowali sobie na temat wspólnych scen erotycznych. "Mówiłem mu: 'Kochaniutki, nie zapomnij wziąć ze sobą szminki nawilżającej!" - zwierzył się Douglas.
Ostatecznie pomadka nie była potrzebna. Matt i Michael profesjonalnie odegrali namiętne pocałunki. Młodszy aktor przyznał, że jego kolega po fachu "cudownie całuje".
Co na to jego żona Luciana, z którą wziął ślub w 2005 roku i ma trzy córki? Doktor Pomponik ordynuje prześwietlenie!
