Koncert TVP ku pamięci zmarłego niedawno Krzysztofa Krawczyka od niedzielnego wieczora wzbudza spore emocje.
Pisaliśmy już m.in. o wygłoszonym ze sceny oświadczeniu Edyty Górniak, które skierowała do siedzącej na widowni wdowy.Niektórym nie przypadł do gustu także jej występ. Diwa zaśpiewała piosenkę "Trudno tak", którą w oryginalne Krawczyk śpiewał z Edytą Bartosiewicz. "Kolejny wyjec w postaci Górniak masakruje piosenkę Krawczyka" - pisali użytkownicy Twittera, sugerując że ten utwór powinna zaśpiewać właśnie Bartosiewicz. Równie sporo emocji wywołał występ Maryli Rodowicz. Zapowiadający ją Tomasz Kammel poinformował, że Maryla z Krzysztofem nie mieli nigdy okazji wystąpić razem, ale ponoć często mijali się za kulisami licznych festiwali.
Rodowicz sporo odsłoniła na koncercie ku pamięci Krawczyka
Maryla postanowiła jednak oddać hołd koledze po fachu w dość zaskakujący sposób. 75-latka wystąpiła bowiem w osobliwej kreacji z ogromnym rozcięciem, które eksponowało jej nogi. Na materiale wydrukowane zostały słowa piosenek Krawczyka. Widzom jednak nie do końca spodobała się taka forma oddania hołdu Krawczykowi. "Oj, ale z tym rozcięciem i eksponowaniem nóg to chyba mało eleganckie", "Bez tych dodatków przy sukience byłoby poważniej i ciekawiej", "Wszystko super, tylko bez tej kołdry". "Porażka totalna, zero klasy artystycznej" - czytamy w komentarzach na Instagramie Maryli.
A wam jak się podobał jej strój? Godnie uczciła pamięć Krawczyka?
***
