15 lipca Martyna Wojciechowska przerwała milczenie i opublikowała poruszający wpis w internecie, w którym potwierdziła przykre plotki o rozstaniu z Przemysławem Kossakowskim.
Podróżniczka wyznała, że z rozpad jej małżeństwa nastąpił z dnia na dzień, a dokładnie po 3 latach znajomości i 3 miesiącach od ślubu. Obecnie razem z córką Marysią przeżywają bardzo trudny czas.
Gwiazda podkreśliła również, że z jej strony decyzja o małżeństwie była dokładnie przemyślana.
Tego samego dnia gwiazda TVN pojawiła się na konferencji "40 dni do paraolimpijskiego Tokio", której patronem jest jej fundacja "Unaweza". Widać było, że oczy Wojciechowskiej są wypełnione smutkiem i rozpaczą, a na twarzy zabrakło szczerego i charakterystycznego dla podróżniczki uśmiechu.
Martyna Wojciechowska pozbyła się już obrączki
W czasie przemówienia na konferencji, gdy dziennikarze mogli zadawać pytania, Martyna nerwowo pocierała dłonie, bojąc się, że w końcu zostanie zapytana o koniec związku z Kossakowskim. Tak na szczęście się nie stało.
Uwagę fotoreporterów przykuło jednak coś jeszcze. Martyna Wojciechowska na palcu nie miała już obrączki...
Ten wymowny gest jest chyba najlepszym dowodem na to, że małżeństwo z Przemysławem Kossakowskim jest już nie do odratowania. Dodatkowo dziennikarka nie obserwuje już na Instagramie Przemka, co w dzisiejszych czasach traktowane jest za jasny komunikat mówiący o zakończeniu jakichkolwiek relacji z daną osobą.
***
Zobacz więcej materiałów wideo:
