Reklama
Reklama

Martwią się o Szyca

Po rozstaniu z Kają Śródką Borys Szyc korzysta z wolności na całego. Nie przesadza?

34-letni aktor znany jest z zamiłowania do ostrych imprez, na których alkohol leje się strumieniami. Do tej pory jego pociąg do wiecznej zabawy hamowała narzeczona (choć - przyznajmy - średnio skutecznie). Ale kiedy Kai w życiu Borysa zabrakło... nic już nie stało na przeszkodzie, by aktor rzucił się w wir niekończących się balang!

I tak też zrobił. Jak pisze "Fakt", Szyc szaleje do tego stopnia, że niepokoją się o niego jego znajomi. "To świetny facet, ale w życiu codziennym zachowuje się jak dziecko. Potrzebuje kobiecej ręki. Martwimy się o niego" - przyznają w rozmowie z tabloidem.

Reklama

Podobno nie skutkuje nic: ani próby przemawiania do rozsądku, ani... swatania. Teraz Borysa interesują tylko niezobowiązujące spotkania. "Nowy związek? On, niestety, nie chce o tym słyszeć" - mówią "Faktowi".

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Borys Szyc | Kaja Śródka | Rozstanie
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy