Aktorka ponoć od dawna planowała zrobić sobie przerwę, nie spodziewała się jednak, że to czynniki zewnętrzne, w tym przypadku pandemia, podejmą tę decyzje za nią. W rok po przyjściu na świat drugiego dziecka, Trzebiatowska postanowiła odejść z warszawskiego Teatru Kwadrat, z którym była związana przez niemal dekadę!
"Życie na Gorąco" sugeruje, że bezpieczna praca na etacie mogła nieco rozleniwić ambicje aktorki. Teraz być może przyszedł czas, żeby zająć się własnym projektem.
Teraz jestem wolna i chcę doświadczyć czegoś nowego. Może jako producentka… dojrzewam do tego, żeby zrobić coś sama i po swojemu.
- zdradziła ostatnio żona Kamila Kuli.
Poza teatrem, Żmudę-Trzebiatowską wciąż będzie można oglądać w serialach - nadal będzie się pojawiać w "Na dobre i na złe", a do tego wystąpi w nowym, komediowym serialu Polsatu pt. "Kuchnia".
Żmuda-Trzebiatowska jest mamą dwójki maluchów
Aktorka nie ukrywa jednak, że najważniejszą rolą w jej życiu jest bycie mamą 4-letniego Bruno i rocznej Klary.
Najpierw nie byłam gotowa, potem byłam na życiowym zakręcie, a potem bałam się, że już nie zdążę. Ale zawsze wiedziałam, że mamą chcę być.
- napisała Trzebiatowska na Instagramie w Dniu Matki.
Dodała także, że dzieci to cały jej świat i "a każdy dzień z nimi jest przygodą, którą po prostu warto przeżyć".
Zobacz również:











