Reklama
Reklama

Marcin Dorociński: Wydał 10 tysięcy złotych na powerbanki dla Ukraińców!

Marcin Dorociński – aktor świętujący w tym roku 25. rocznicę ukończenia szkoły teatralnej i debiutu na profesjonalnej scenie – kilka dni temu wysłał na granicę ukraińsko-polską powerbanki warte dziesięć tysięcy złotych, za które zapłacił z własnej kieszeni!

Marcin Dorociński wydał 10 tysięcy złotych na powerbanki dla Ukraińców!

Marcin Dorociński (48 l.) to bez wątpienia jeden z najbardziej lubianych polskich aktorów. Znany jest nie tylko z mnóstwa świetnych ról filmowych i teatralnych, ale też z wielkiego serca i... powściągliwości w mówieniu o sprawach, na których się nie zna. Właśnie bardzo subtelnie zaapelował do swych koleżanek i kolegów po fachu, by mniej mówili o konieczności pomocy uchodźcom z Ukrainy, a więcej działali.

Aktor uważa, że my, Polacy, udowodniliśmy w ostatnich dniach, iż jesteśmy narodem bardzo empatycznym i gotowym nieść pomoc innym, jeśli tylko zajdzie taka potrzeba.  

Reklama

Marcin Dorociński nie kryje, że codziennie czeka na jakąkolwiek dobrą wiadomość z Ukrainy i dziękuje opatrzności, że sam nie musi uciekać przed bombami.

Aktor wie, że Ukraińcy gromadzący się na granicy, często nie mogą skontaktować się ze swoimi bliskimi, którzy zostali w kraju, by za niego walczyć, z bardzo błahego powodu - wyładowanych telefonów. Marcin postanowił coś w tej sprawie zrobić i wysłał na jedno z najbardziej obleganych przejść granicznych kilkadziesiąt powerbanków, których zakup sfinansował z własnych środków.  

"Przekazałem 10 000 złotych na zakup powerbanków dla Ukraińców i Ukrainek, którzy są na granicy z Polską, aby mogli mieć kontakt ze swoimi rodzinami i przyjaciółmi. Sprzęt został już dostarczony potrzebującym" - napisał."Pomagamy dalej" - dodał.

Zobacz też:

Marcin Dorociński wystosował apel do Polaków: Zaczynamy tonąć w jednorazowych maseczkach i rękawiczkach

Hakiel opublikował emocjonalny wpis. "Widać, że ktoś pana skrzywdził"

Wróżka Aida z nowym przesłaniem: Prawda, której nie chcesz usłyszeć

Pomagamy Ukrainie. Ty też możesz

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Ukraina
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy