Miss nie miała do tej pory szczęścia w miłości. Dotychczasowe związki Zawadzkiej kończyły się po zaledwie kilku miesiącach. Wygląda na to, że tym razem sytuacja przedstawia się zupełnie inaczej.W rozmowie z "Vivą" powiedziała jednak, że nie chce zapeszać i zdradzać zbyt wiele. Jakiś czas temu informator "Pudelka" zdradził jednak, że Max poznał już rodziców Marceliny.
Nie chcę o tym mówić, bo cokolwiek nie powiem, to potem się przeciwko mnie obróci. Medialnie ciężko mi wszystko wyciszać, ciężko mieć wpływ na to, co się pisze, a czasem jest to trudne do zniesienia. Widzę czasami, jak moi rodzice wchodzą w internet, we wszystko wierzą i czasem przez to cierpią. (...) Porozmawialiśmy i ustaliliśmy, że jak chcą czegoś wiedzieć, to mają dzwonić do mnie - powiedziała w rozmowie z "Vivą".
W rozmowie z magazynem celebrytka została zapytana również o to, czy kiedykolwiek powróci na antenę "Pytania na śniadanie".
Okazuje się, że jej udział w śniadaniówce nie jest jeszcze przesądzony. W trakcie wywiadu zdradziła, że "to są drzwi zawieszone".
Ze względu na sytuację, która musi się rozwiązać, to oznacza bardzo dużo. Dopiero potem może znów pojawię się na antenie. Chęć we mnie jest - zakończyła.
Czekacie, aż znowu pojawi się na antenie TVP?








