Marta "Mandaryna" Wiśniewska w rozmowie z naszym reporterem opowiedziała o codzienności, którą stara się przeżyć zgodnie z naturą. Wprowadziła do swojego domu wiele zasad, wpływających na polepszenie środowiska. Są to między innymi segregacja śmieci, używanie ekologicznego samochodu i niejedzenie mięsa. Bezmięsną dietę stosuje już długo i bardzo się z tego powodu cieszy.
Mandaryna nie je mięsa
Wiedza o szkodliwości mięsa w naszym jadłospisie jest już powszechna. Choć ten przysmak w polskiej kuchni jest podstawą i wiele osób nie potrafi z niego zrezygnować, zaprzestanie jedzenia mięsnych wyrobów nie tylko jest dobre dla zdrowia, ale także dla środowiska. Dlatego taką decyzję podjęła także Mandaryna (sprawdź!) i jej dzieci. Cała rodzina przeszła na dietę wegetariańską.
Prawdę mówiąc, nie jem mięsa rok. Abstrahując, że nie powinno się jeść mięsa, to nie byłam jakąś wielką fanką - zaczęła Mandaryna.
Przestaliśmy jeść mięso i ani nam go nie brakuje i cieszę się, że nie muszę go jeść - dodała.
Ponadto wyznała, jak zastępuje "tradycyjnego polskiego schabowego". Udowadnia tym samym, że dla chcącego nic trudnego!
Robimy kotlety z buraka i kaszy.
Całą rozmowę możecie obejrzeć poniżej:
Więcej o newsów gwiazdach, ekskluzywne materiały wideo, wywiady i kulisy najgorętszych imprez znajdziecie na naszym Instagramie: https://www.instagram.com/pomponik.pl/
