Małgorzata Rozenek-Majdan dopięła swego. Kilka miesięcy temu napomknęła w jednym z wywiadów, że do szczęścia brakuje jej jedynie tego, by zostać prowadzącą w śniadaniowym programie TVN. Jej słowa wielu potraktowało jako żart. Nikt nie wierzył, że dostanie pracę w "Dzień Dobry TVN". A jednak. 29 sierpnia gwiazda zadebiutowała w roli prowadzącej. Obok niej pojawił się Krzysztof Skórzyński. Dla obojga było to wyzwanie. Zarówno Małgorzata Rozenek, jak i dziennikarz nigdy wcześniej nie prowadzili na żywo programu tego typu.
Małgorzata Rozenek-Majdan popłakała się w DDTVN
Małgorzatę Rozenek-Majdan i Krzysztofa Skórzyńskiego wspierały rodziny. Bliscy czekali za kulisami. Pod koniec programu niespodziewanie pojawili się na wizji. Radosław Majdan i synowie Małgorzaty Rozenek obdarowali gwiazdę kwiatami. Prowadząca nie potrafiła ukryć wzruszenia.
"Tego nie było w planie, to była niespodzianka. Teraz powstrzymuje wzruszenie, musimy sobie z tym poradzić - mówili zaskoczeni prowadzący.
"A na koniec wspaniała niespodzianka dla naszych prowadzących. Na planie pojawiły się ich rodziny. Trudno było nam wszystkim powstrzymać łzy"- napisano na instagramowym profilu DDTVN.
Radosław Majdan przyznał, że debiut Małgosi w programie przeżywała cała rodzina. Wiedzieli, że sobie świetnie poradzi, ale zdawali sobie też sprawę, że prowadzenie śniadaniowego programu było wielkim marzeniem "Perfekcyjnej".
"To był dla naszej rodziny bardzo emocjonujący dzień. Moja Małgorzata spełniła swoje zawodowe marzenie, a co najważniejsze, wypadła doskonale. Cała rodzina złożyła gratulacje, co bardzo wzruszyło nową prowadzącą "Dzień dobry TVN". Gratuluję, Pysiuniu" - czytamy na Instagramie.
A jak waszym zdaniem Małgorzata Rozenek-Majdan i Krzysztof Skórzyński wypadli w nowej roli? Oglądaliście?
Zobacz też:
"Dzień dobry TVN". Pierwsze oceny po debiucie Małgorzaty Rozenek: "Głos niemedialny"
Staś Rozenek opowiedział o relacji z Radkiem Majdanem. Tylko pozazdrościć
