Rozenek nie ma łatwego życia na Instagramie. Wśród jej 1,4 miliona obserwatorów zawsze znajdą się tacy, którzy wykorzystają każdą okazję do tego, by wbić szpilę celebrytce. Ostatnio posłużyło im do tego niewinne zdjęcie, na którym pozuje obłożona kwiatami. "Uśmiechu, w ten pochmurny dzień albo kwiatów" - napisała pod fotką Małgonia. Jedna z internautek skupiła się jednak nie na kwiatach, a na wyglądzie gwiazdy. "Ktoś nam się postarzał" - skomentowała złośliwie. "To tylko botoks się zapadł, potrzebna reklamacja" - stwierdziła inna hejterka.
Małgorzata nie zostawiła tego przytyku bez odpowiedzi...
"To, jak spotkasz tego ktosia, to może nie mów mu tak wprost. Może będzie mu przykro, albo sobie pomyśli: A ktoś Cię pytał o zdanie? Więc lepiej zachowaj takie rozkminki na czas przed lustrem" - obruszyła się Rozenek.
Prawdziwe fanki jednak stanęły murem za swoją idolką. "Jakby się odmłodziła, też by było źle. Jak się szuka zaczepki, to zawsze się znajdzie", "Każdy się starzeje, pani również, więc nie wiem, po co taki komentarz/Lepiej się Pani poczuła?/Brawo za kontrę Pani Gosiu/Jakby się odmłodziła, też by było źle. Jak się szuka zaczepki, zawsze się znajdzie/Ja uważam, że synek panią odmłodził, co najmniej dychę. Ma pani mega power teraz" - słodziły jej internautki.
***
