Małgorzata Maier z "Big Brothera" szczerze o udziale w show: "Żałuję, że poszłam..."
Małgorzata Meier w 2001 roku zajęła trzecie miejsce w pierwszym sezonie hitowego reality-show "Big Brother". W finale wystąpiła u boku Manueli Michalak i Janusza Dzięcioła. Ponad dwadzieścia lat temu program cieszył się ogromną popularnością i, mimo że Małgosia nie wygrała "Big Brothera", zyskała rozpoznawalność w całej Polsce. Przez chwilę próbowała swoich sił w telewizji i prowadziła programy o tematyce wnętrzarskiej w TVN. Jak po latach wyznała, choć z początku popularność była jej marzeniem, szybko zrozumiała, jak wysoką cenę ma rozpoznawalność. Po trzech miesiącach spędzonych na planie musiała zacząć wszystko od nowa...
Żałuję, że poszłam do "Big Brothera", bo wiodłam naprawdę superżycie, a po programie odwróciło się do góry nogami i stanęło na głowie. Nie mogliśmy wrócić do dotychczasowej pracy (...) Gdziekolwiek się nie pokazaliśmy, zbierało się zbiegowisko i nie dało się normalnie pracować
Przed udziałem w show była nauczycielką w szkole podstawowej, później prowadziła "Szkołę Wdzięku i Elegancji", z czasem próbowała założyć własną agencję modelek. Po opuszczeniu Domu Wielkiego Brata życie Małgosi wcale nie było usłane różami. Fani nieustannie ją nagabywali, a ona straciła nie mogła zaznać spokoju, dlatego postanowiła wyprowadzić się z rodzinnego miasta. Parała się różnymi zajęciami: zawodowo zajmowała się wystrojem wnętrz, była menadżerem w jednej z galerii handlowych, by ostatecznie znaleźć spełnienie w... Sztuce! Dziś Małgosia zajmuje się rękodziełem i ceramiką, a swoje wyroby chętnie pokazuje na social mediach.
Zobacz też:
Córka Aleca Baldwina, Ireland Baldwin została zgwałcona. "Byłam całkowicie nieprzytomna..."
Marcelina Zawadzka zamieszka z nowym facetem. Urządza się na nowo! Ma znanego sąsiada
Pomagajmy Ukrainie - Ty też możesz pomóc!











