Dziennikarka, znana z programu "5-10-15" i stacji Viva, wciąż dostaje listy z podziękowaniami za swoją książkę, nie mogąc uwierzyć, że zdobyła się na odwagę i ją napisała.
Ostatnio zaskoczyła ją również pewna propozycja pracy, którą zdecydowała się przyjąć!
- Mikołaj Lizut, który przeczytał moją książkę, zaprosił mnie do audycji "Ranne Kakao", a po dwóch tygodniach do kolejnej, w trakcie której powiedział: "Słuchaj, czy nie chciałabyś prowadzić poranka 'Rannego Kakao?'"- opowiada Halber agencji informacyjnej Newseria Lifestyle.
Dziennikarka pod koniec kwietnia poprowadziła pierwszą audycję razem z Ryszardem Tymańskim. Dziś nie ukrywa, że zastanawiała się nad propozycją dość długo.
- Byłam zszokowana. Media to nie jest środowisko, w którym bym się odnalazła. Raczej lubię sobie pójść na bazar, posłuchać osób, które mówią same do siebie, przebierając odzież używaną, popatrzeć z mamą na koty, które przychodzą. Już mam tego trochę dosyć, bo to jest jednak dość specyficzny świat, który gdzieś starałam się opisać i który jest wyjątkowo nieżyczliwy osobom interesującym się poezją i pęknięciami między płytami chodnikowymi, czyli mnie - wyjaśnia.
Zobacz również:
