Maja Sablewska przeżywa teraz prawdziwy renesans swojej kariery w telewizji.
Była menedżerka Dody i Edzi prowadzi bowiem aż dwa programy poświęcone modzie i zdrowemu odżywianiu.
Jeden z nich emitowany jest nawet w głównym paśmie TVN-u, co oznacza, że Edward Miszczak dał Sablewskiej duży kredyt zaufania.
W związku z tym celebrytka robi wszystko, aby jej nowy program nie skończył się tak szybko, jak jej udział w "X Factorze".
Okazuje się jednak, że Sablewska, ze względu na natłok zajęć, mocno osłabła.
Ratunkiem są dla niej odżywcze kroplówki, które szybko stawiają ją na nogi.
Sablewska pochwaliła się nawet na swoim Snapchacie sposobem na witalność.
Czyżby Sablewska wzięła na siebie zbyt dużo obowiązków?
