Aktorka i jej mąż Mateusz odliczają czas do porodu. A dni do narodzin ich drugiej pociechy - wymarzonej córeczki - zostało niewiele, bo Magdalena Waligórska-Lisiecka jest już w ósmym miesiącu ciąży.
"Czuję się świetnie, rozpiera mnie energia. Nasz synek Piotruś zdaje sobie sprawę, że w mamy brzuszku jest dzidzia i bardzo na nią czeka" - śmieje się gwiazda.
Magda czuje się bezpiecznie, bo jest pod opieką świetnego specjalisty.
Zdecydowała się na poród w szpitalu w Piasecznie, gdzie jej lekarz jest ordynatorem. Magda zdradziła nam jeszcze jeden sekret... Swoją córeczkę nazwie Natalia.
"Ponieważ Mateusz ma mnóstwo pracy w serialach i teatrze, przy maleństwie pomoże mi jego mama, która mieszka w Warszawie" - zdradza aktorka.
***
Zobacz więcej materiałów wideo:
