Nie ma co ukrywać, że gdyby nie małżeństwo z członkiem słynnego kulinarnego rodu o Magdzie Ikonowicz pewnie mało kto by słyszał.
Po rozwodzie z Piotrem Gesslerem dostała kilka jego restauracji, które do dziś przynoszą jej ogromne dochody.
Celebrytka TVN nie wstydzi się tego, że kocha luksus, pieniądze i bogatych mężczyzn...
"Poczułam seks w pieniądzach po raz pierwszy, kiedy miałam narzeczonego i wzięłam go pod ramię.
Był ode mnie starszy o 19 lat. Jego bardzo luksusowy zapach, dotyk kaszmiru, elegancja i nieprawdopodobna kultura zachowania, ubrania od pokoleń – to wszystko razem sprawiło, że poczułam się bardzo bezpiecznie.
Jednak luksus jest seksowny" – zdradziła restauratorka w rozmowie z lula.pl
Magda zapewnia jednak, że tak naprawdę nie zależy jej na pieniądzach jej kochanków.
Zdała sobie z tego sprawę, gdy związała się z milionerem...
"Ten mężczyzna był milionerem, ale nie kusiło mnie życie w złotym pudełku. On bardzo mnie kontrolował.
Byłam blondynką, młodszą od niego, on miał synów w moim wieku.
Jednak stwierdziłam, że jestem osobą wyemancypowaną, bo nie bardzo interesowały mnie jego pieniądze, tylko on" - dodała.
