Odkąd Julce udało się zrzucić kilka zbędnych kilogramów, na Instagramie dodaje zdjęcia, na których nie ma zbyt wielu ubrań. Chwali się zgrabną figurą i robi wszystko, by wyeksponować swoje kształty, które są zasługą wielogodzinnych treningów.
Kibicuje jej w tym narzeczony i często pojawia się na zdjęciach wraz z Maffashion. Ostatnio blogerka zasypała fanów serią fotek w mocno wykrojonym kostiumie kąpielowym. Widać, że Julia naprawdę jest bardzo szczupła i nie uszło to uwadze komentujących. Nie tylko pisali o wciągniętym brzuchu, ale również zaczęli podejrzewać u Kuczyńskiej zaburzenia odżywiania, co natychmiast skomentowała sama Maffashion:
"U mnie wszystko działa jak w zegarku. Nie mam żadnych zaburzeń. Badam suw tamtąd regularnie i zdrowa jak ryba. Z reszta u mnie to rodzinne - mam sylwetkę jak moja babcia w młodości. Jedynie biust mniejszy hehe :)" (pisownia oryginalna).
Najnowsze zdjęcie przedstawia Julkę, która zwisa do góry nogami z pergoli, a Czarek namiętnie ją całuje. Para nie chce się kryć ze swoją miłością i okazuje ją sobie w coraz wymyślniejszy sposób, żeby tylko zaskoczyć fanów. Do wykonania takiej pozy trzeba nie lada zdolności i siły fizycznej, co dla wysportowanej i coraz szczuplejszej Julki nie było dużym wyzwaniem.
Miejmy tylko nadzieję, że zdrowy tryb życia szafiarki nie przerodzi się w faktyczną chorobę, bo celebrytka niknie w oczach.
