Julia Kuczyńska na swojej relacji z Eurowizji 2021 jasno wyraziła, że to Jacek Kurski niesprawiedliwie wybrał Rafała Brzozowskiego na reprezentanta naszego kraju w 65. edycji Konkursu Piosenki. Słowa blogerki bardzo zdenerwowały stacje TVP, gdyż zażądała od Maffashion sprostowania.
Oczywiście Julia zastosowała się do prośby stacji i na Instastory wielokrotnie powtórzyła, że to nie Jacek Kurski wybrał Rafała Brzozowskiego...
Maffashion kontra TVP: O co poszło?
Telewizja Polska oburzyła się słowami influencerki, która na swoim story zarzuciła prezesowi TVP, że to za jego sprawą Brzozowski znalazł się w Rotterdamie. Instagramerka wprost nazwała Kurskiego oszustem i zasugerowała, że powinien przeprosić wszystkie osoby, które głosowały na Alicję Szemplińską.
TVP wysłało do blogerki oświadczenie, w którym zażądało od niej sprostowania słów dotyczących Kurskiego.

Maffashion odpowiada TVP: #TONIEJACEKWYBRALRAFALA
Oczywiście blogerka zastosowała się do "prośby" stacji, lecz zrobiła to tylko po to, by uniknąć rozprawy sądowej. Kuczyńska postanowiła jednak "pobawić się" nieco groźbą Telewizji Polskiej i na swoim story zamieściła wiele zdjęć, na których umieściła napis informujący, że to nie Jacek Kurski wybrał Rafała Brzozowskiego na reprezentanta Polski.
Kłaniam się w pas i biję się w pierś. Z poważaniem Julia ze Złotowa

Maffashion stwierdziła, że wyolbrzymienie i ironia w tej sytuacji będzie najlepszą bronią przeciwko TVP. Na swoich zdjęciach naniosła również hasztag o treści "TONIEJACEKWYBRALRAFALA", który prawdopodobnie ma zachęcić jej obserwatorów do umieszczania "sprostowania" w różnych lokalizacjach.

Takie zagranie ze strony influencerki zdecydowanie jest pomysłowe, ale może jej zagwarantować kolejne niesnaski z TVP.

***








