Maciej Stuhr z powodzeniem może uchodzić za etatowego prowadzącego gali Orłów.
Ryzykowne żarty Macieja Stuhra
Jego żarty bywają kontrowersyjne, jak podczas rozdania statuetek w 2016 roku, gdy nawiązał do katastrofy smoleńskiej, zdaniem wielu, niefortunnie. W ubiegłym roku wszedł na scenę z ogoloną głową i świeżo zapuszczoną brodą, po czym przedstawił się jako Łukasz Palkowski. Na szczęście żart rozbawił zarówno publiczność, jak i samego reżysera.
Podczas tegorocznej, 25. gali Orłów, która odbyła się w Teatrze Polskim w Warszawie, Maciej Stuhr postanowił zadrwić z wybryku ojca, Jerzego Stuhra, który stało 17 października 2022 roku w Krakowie wsiadł za kierownicę swojego samochodu mając 0,7 promila alkoholu w organizmie.
Kpiny z Jerzego Stuhra i Jarosława Jakimowicza
Na Al. Mickiewicza zahaczył autem o ramię 44-letniego motocyklisty. Potrącony mężczyzna zarzucał aktorowi, że próbował zbiec z miejsca wypadku. Stuhr zaś tłumaczył, że nie próbował uciekać, tylko po prostu nie zauważył, co się stało, więc jechał dalej. Całą tę sytuację Maciej Stuhr podsumował jedną refleksją:
"Któż z was nie chciałby zagłosować na niego w kategorii osioł roku…"
Aktor w uszczypliwy sposób nawiązał także do poprawności politycznej, co początkowo nie wzbudziło aplauzu, w każdym razie do chwili, gdy padło chwytliwe porównanie:
"U nas wszyscy obrażają się za byle g*wno. Dziś "Seksmisja" by nie przeszła, bo seksizm, "Jak rozpętałem drugą wojnę światową", bo rasizm, "Sami swoi", bo ksenofobia, "Młode wilki", bo Jakimowicz…"

Jakimowicz sam sobie winien..?
Po tych słowach sala wybuchła śmiechem. Trzeba jednak przyznać, że Jarosław Jakimowicz, gwiazda TVP Info, robi ostatnio, co może, by zrazić do siebie, kogo tylko może.
Pomijając już zaoczne wyoutowanie nieżyjącego od 12 lat Krzysztofa Kolbergera w programie „W kontrze”, Jakimowicz zagroził Pawłowi Delągowi tym samym i dodatkowo upublicznieniem listy jego rzekomych „chłopaków”.
Maciejowi Dowborowi, który jednoznacznie opowiedział się po stronie Deląga, zapowiedział ujawnienie wrażliwych danych, konkretnie medycznych. Oberwało się także Karolinie Korwin-Piotrowskiej. Na nią, jak się okazuje, Jakimowicz nie ma personalnych „haków”, za to obiecał, że jeśli dojdzie do procesu sądowego, powoła jej znajomych, bo, jak dał do zrozumienia, ma na nich „sporo dowodów”.
Ciekawe, jak odgryzie się Maciejowi…
Zobacz też:
Gwiazdy na rozdaniu Orłów. Katarzyna Figura jak miś z Krupówek. Zbigniew Zamachowski z polskim wąsemOrły 2023: Maciej Stuhr zadrwił z ojca! Nawiązał do skandalu












