Mąż Pauliny Smaszcz-Kurzajewskiej (42 l.) kilka dni temu stracił fuchę w show "Świat się kręci".
Wszystko z powodu zareklamowania programu byłego męża Kayah emitowanego w Polsacie.
"Nie chciałem, żeby Rinke Rooyens, producent 'Świat się kręci' stresował się, bo on ma dzisiaj premierę swojego programu 'Rinke za kratami', 22.10. Państwo wiedzą, gdzie oglądać" - wypalił Kurzajewski.
Reklama nowej ramówki Polsatu nie spodobała się władzom TVP, które odsunęły dziennikarza od prowadzenia show.
Okazuje się, że Kurzajewski nie ma już czego szukać także w TVP Sport, gdzie prowadził audycje sportowe.
"Maciej Kurzajewski nie będzie w najbliższym czasie prowadził programów sportowych w Telewizji Polskiej. Kiedy wróci, pozostaje na razie niewiadomą" - oznajmił w rozmowie z "Presserwisem" Włodzimierz Szaranowicz, dyrektor TVP Sport.
Kurzajewski nie odbiera telefonów i nie komentuje zaistniałej sytuacji, a ta nie wygląda na zbyt kolorową.
Czyżby niebawem wylądował na bezrobociu?
Oby Nina Terentiew i Zygmunt Solorz wynagrodzili go za darmową reklamę ich stacji!
