Reklama
Reklama

Lopez przeżyła załamanie

Jennifer Lopez doznała załamania nerwowego z powodu przepracowania i niedoboru snu.

Aktorka/piosenkarka, która obecnie ma dwójkę dzieci z mężem Marckiem Anthonym, pracowała na planie filmu pt. "Enough" (Nigdy Więcej) w roku 2002, gdy nagle po prostu zastygła w miejscu i nie mogła się ruszyć.

Gwiazda wyjawiła serwisowi internetowemu "The Daily Beast":

"Był to okres strasznego przepracowania w moim życiu. Tworzyłam muzykę, grałam w filmach i robiłam tysiąc innych rzeczy. Cierpiałam też z powodu braku snu. W końcu doznałam czegoś na kształt załamania nerwowego. Było to podczas kręcenia trailera do filmu Enough w roku 2002. Po prostu zamarłam w miejscu - nie mogłam się ruszyć, mówić, nie mogłam nic zrobić."

Reklama

Jennifer zdecydowała się nie zasięgać opinii terapeuty, ale posłuchała swojego lekarza i zrobiła sobie weekendową przerwę od życia zawodowego.

Gwiazda dodała:

"Mój ochroniarz wziął mnie na ręce i wsadził do samochodu. Zawieźli mnie do lekarza, który z miejsca chciał mi dać jakieś tabletki. Nigdy nie przepadałam za pigułkami, więc i tym razem powiedziałam nie. Mój lekarz powiedział - cierpisz z powodu niedoboru snu. Jesteś przepracowana. Jedź do domu i połóż się do łóżka. Spałam cały weekend, po czym wróciłam do pracy. Jak do tej pory nigdy nie byłam u żadnego terapeuty."

MWMedia
Dowiedz się więcej na temat: Jennifer Lopez
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama