Reklama
Reklama

Lewandowska przerwała milczenie i udzieliła pierwszego wywiadu! Padło pytanie o płeć i miejsce porod

Anna Lewandowska (28 l.) udzieliła wywiadu "Dzień Dobry TVN", w którym zdradziła sporo szczegółów na temat ciąży i planów na najbliższą przyszłość. Jednocześnie oznajmiła, że nie chcą z Robertem "wyskakiwać z każdej lodówki"!

Anna Lewandowska (28 l.) udzieliła wywiadu "Dzień Dobry TVN", w którym zdradziła sporo szczegółów na temat ciąży i planów na najbliższą przyszłość. Jednocześnie oznajmiła, że nie chcą z Robertem "wyskakiwać z każdej lodówki"!

W grudniu 2016 roku Lewandowscy obwieścili światu, że spodziewają się swojego pierwszego potomka. 

Media oszalały, a temat ciąży Anki do dziś niemal nie schodzi z czołówek gazet i serwisów internetowych.

Właśnie pojawił się pierwszy tak obszerny wywiad z Lewandowską, który przeprowadziła z nią dla śniadaniówki TVN Aga Jastrzębska.

Bankietowa reporterka zjawiła się na sali treningowej, gdzie Anka nagrywała swoje pierwsze DVD z ćwiczeniami dla ciężarnych. 

Celebrytka podkreśliła jednak, że wcale nie zabiega o takie zainteresowanie mediów i wraz z mężem wolałaby przeżywać ten czas w spokoju. 

"Cieszymy się, że grono naszych bliskich przyjaciół, rodzina dochowali tajemnicy. Dość sporo osób wiedziało, że jestem w ciąży, ale wspierali nas i trzymali kciuki. Cieszę się, że możemy zaufać naszemu teamowi, jesteśmy mu bardzo wdzięczni. Sami chcieliśmy podzielić się tą informacją, wiedząc jakie jest zainteresowanie. 

Reklama

Bardzo byliśmy przeszczęśliwi, że to się udało. Mogliśmy się sami tym podzielić, a Robert zawsze o tym marzył. Jestem przeszczęśliwa, że zrobił to w taki sposób, w jaki zawsze chciał. (…) Wiadomo, że to jest wzruszenie ogromne i to w jaki sposób mogłam też przekazać informację przyszłemu tatusiowi. Nie zdradzę jak. To na zawsze zostanie naszą słodką tajemnicą" - wyznała Anka.

Jastrzębska próbowała poznać płeć przyszłego potomka, ale "Lewa" najwyraźniej postanowiła jeszcze przez jakiś czas podgrzewać atmosferę. Wody w usta nabrała też przy pytaniu o miejsce porodu. Nie potwierdziła więc plotek, że urodzi w Niemczech!

"Nie jest to żadna tajemnica, ale nie chcemy robić do mediów wielkiej informacji, bo nie chcemy wcale wyskakiwać z lodówki i chcemy tę ciążę przeżyć we dwójkę sami. Ciąża dodaje skrzydeł, dodaje tej pozytywnej energii, takiego szczęścia i uśmiechu na twarzy. Czuję się super. Zajmuję się tymi projektami, żeby pokazać, co może pomóc w przygotowaniach do porodu" - dodaje.

Na koniec zareklamowała oczywiście swoje nowe DVD, które niebawem trafi do sprzedaży.

"Jest to moje spełnienie marzeń. Chciałam nagrać tę płytę już jakiś czas temu, ale nie udało się. Teraz ponawiam próbę już z brzuszkiem, widocznie tak miało być. Jestem przeszczęśliwa, że mogę to zrobić. Rzeczywiście dobrze się czuję i dzięki Bogu jestem też szczęśliwa, że nie miałam żadnych jakichś symptomów i objawów. 

Nie ukrywam, że to jest zasługa diety i przygotowania do tej ciąży, dlatego chciałabym otwarcie o tym mówić przyszłym mamom – dbajmy o siebie, jedzmy zdrowo, bo potem są tego efekty. Przygotowywałam się do tego projektu długo i sumiennie. Tematem ciąży zajmuję się długo, nie tylko teraz. Premiera początkiem marca, może na Dzień Kobiet" - informuje.

Na tym nie koniec, bo przed porodem Anka ma zamiar wydać także książkę!

Mamy tylko nadzieję, że w natłoku tych wszystkich zajęć nie zapomni urodzić...

***

pomponik.pl
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy