Karol Strasburger od paru lat tworzy udane i podziwiane przez wielu małżeństwo z piękną Małgorzatą. Para doczekała się sześć lat temu wspólnej pociechy. Wówczas informacja ta wywołała niemałe poruszenie, a złośliwi komentowali głównie metrykę gwiazdora.
Jak się okazało, "obawy" krytyków były bezpodstawne, bo Strasburger świetnie sprawdził się w roli ojca. Jak jednak opowiadał w wywiadach, obaw o to, czy podoła, nie brakowało.
"Im mamy więcej lat, tym więcej mamy obaw, że nie damy rady (...), ale to nie jest takie złe. Ja się też tego obawiałem. Nie znamy siebie, jak się będziemy w tym czuli, jak się zachowamy" - wyznał Starsburger w rozmowie z shownews.pl.
Karol Strasburger nie planuje przejścia na emeryturę. Jest tak jak niektórzy podejrzewali
Wielu podejrzewało jednak, że z powodu późniejszego ojcostwa gwiazdor raczej nieprędko będzie wybierał się na emeryturę. Jak zapewnia sam zainteresowany, czuje się świetnie, a poza tym praca go napędza i motywuje do dalszego działania.
Zapytany przez reportera Telemagazynu, skąd 78-latek wciąż ma tyle zapału i chęci do działania, odparł:
"Sam nie wiem, bo nagrałem jedenaście odcinków "Familiady". Siedzę na planie po osiem godzin i gadam non stop, ale to mi się podoba. Mam siłę" - zapewnił.
6 lat temu Strasburger został ojcem, a teraz takie wieści. Właśnie odkrył prawdę o sobie
Jak szybko dodał, praca i aktywność mają na niego zbawienny wpływ i to dzięki temu ma tyle energii i chęci do życia. Przy okazji wyjawił, co usłyszał.
"Niektórzy ludzie marzą o emeryturze, żeby nareszcie usiąść w fotelu i nic nie robić. Lekarze twierdzą, że takie myślenie to [początek końca - przyp. red.] naszej aktywności i że przyśpiesza nam starość" - wyznał otwarcie.
Po czym szybko dodał:
"Dopóki zdrowie nam na to pozwala, to można być aktywnym. Tak to powinniśmy robić i staram się tak żyć".
Zobacz także:
Strasburger zdobył się na trudne wyznanie. Musi pomagać mu żona
Nowe doniesienia ws. Strasburgera dotarły o świcie. Miał duże wątpliwości








