Reklama
Reklama
Tylko u nas

Ledwie Steczkowska wróciła z Eurowizji, a już takie słowa. Mówi o petycji i wycofaniu się Polski z konkursu [POMPONIK EXCLUSIVE]

Justyna Steczkowska z pełnią energii i motywacją do dalszej pracy powróciła z Bazylei, gdzie na Eurowizji zajęła 14. miejsce. Artystka wystąpiła podczas pierwszego dnia Polsat Hit Festiwal i wręcz rozniosła scenę. Publiczność przywitała ją po królewsku. Po występie, piosenkarka w rozmowie z Pomponikiem odniosła się do petycji w sprawie wycofania Polski z eurowizyjnych zmagań. 52-latka ma jeden konkretny pomysł.

Za nami pierwszy dzień Polsat Hit Festiwal 2025. Na scenie w Operze Leśnej w Sopocie wystąpiła prawdziwa plejada gwiazd. W tym gronie nie mogło oczywiście zabraknąć naszej narodowej dumy Justyny Steczkowskiej. Artystka wróciła z Bazylei, gdzie podczas Eurowizji zajęła 14. miejsce.  Publiczność w Sopocie, dzięki jej występowi mogła poczuć na nowo eurowizyjny klimat. Steczkowska wykonała utwór "Gaja" specjalnie dla sopockiej publiczności, a ta odwdzięczyła jej się prawdziwie królewskim przywitaniem. 

Reklama

Polska wycofa się z Eurowizji? Steczkowska ma jeden konkretny pomysł

Po swoim występie, 52-latka udzieliła wywiadu naszemu reporterowi Damianowi Glince. Wokalistka najpierw odniosła się do kontrowersji związanych z ocenami jurorów. 

"To jest konkurs, trzeba się z tym liczyć. Nie myślę o tym, przyjechałam do kraju, wróciłam do pracy. Jestem bardzo szczęśliwa, przede wszystkim dzięki temu jakie wsparcie otrzymałam od Polaków. Zachowują się z klasą każdego dnia, spotykają mnie na ulicy, przytulają. Dostałam wiele miłości od fanów" - wyznała Justyna Steczkowska. 

Damian Glinka, zapytał także panią Justynę o to, czy podpisze się pod petycją w sprawie wycofania Polski z konkursu Eurowizji. Steczkowska ma nieco inny pomysł. 

"Nie do mnie należy ta decyzja. Musiałabym się zastanowić, czy podpisać taką petycję. Z jednej strony, może Eurowizja zdobyłaby się na przemyślenia, jak zmienić zasady pracy jury, bo uważam, że tutaj coś szwankuje od lat. Może jurorzy powinni mieć takie ‘fiszki', na których mają rozpisaną konkretną punktacje: za głos, interpretacje, kreacje itd." - wyznała artystka. 

Po chwili dodała, jakie jej zdaniem zmiany powinny zostać wprowadzone. 

"Uważam, że jeśli taka petycja będzie złożona, to powinniśmy wymagać profesjonalnego jury i konkretnych wytycznych w sprawie sposobu oceniania, z których jurorzy potem mogą się rozliczyć i każdy może to zobaczyć" - podsumowała. 

Zgadzacie się z tym planem? 

Zobacz materiał promocyjny partnera:
Halo! Wejdź na halotu.polsat.pl i nie przegap najświeższych informacji z poranka w Polsacie.

Zobacz też:

Justyna Steczkowska zaprezentowała w Sopocie "Gaję". Nie zabrakło nawet tego detalu

Krzysztof Kiljański na Polsat Hit Festiwalu. Nawet Kayah rozpływa się nad jego głosem

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Justyna Steczkowska | Polsat Hit Festiwal | "Eurowizja"
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy