Lech Wałęsa jakiś czas temu żalił się, że z powodu pandemii stracił główne źródło utrzymania.Były prezydent był bowiem zapraszany na liczne konferencje czy spotkania, za które sowicie go wynagradzano. Choć jego emerytura wynosi kilka tysięcy złotych, ponoć to za mało, by utrzymać rodzinę. Doszło nawet do tego, że zdesperowany zaczął szukać pracy, a ogłoszenie zamieścił na Facebooku. Cóż, wydaje się, że z finansami Wałęsy nie jest chyba aż tak źle. Wałęsa postanowił bowiem wyjechać na urlop do luksusowego hotelu w Arłamowie.
Wałęsa szaleje na basenie
Były polityk pochwalił się bowiem zaskakującymi zdjęciami z wakacji. Wygląda na to, że tropikalne upały mu niestraszne, gdyż swoje ciało chłodził w basenie, do którego zapraszał licznych "gości", z którymi robił sobie pamiątkowe fotki.Internautom jednak nie do końca się to spodobało. Niektórzy od razu zauważyli, że w basenie to powinien się pluskać z Danutą, a nie obcymi paniami. "Oj panie prezydencie :D. żeby się nie okazało, że zastanie pan walizki na wycieraczce" - kpili użytkownicy Facebooka. Zazdrościcie mu takiego "bezrobocia"?
***
