Kuba Wojewódzki od kilku tygodni prowadzi otwartą wojnę z Małgonią Rozenek i Radziem Majdanem. Zaczęło się od programu "Azja Express", gdzie Majdanowie wdali się w konflikt z jego ukochaną, Renią Kaczoruk.
Showman, w obronie godności narzeczonej, zaczął atakować Lady Rozenek na łamach "Playboya". Dziennikarz wytknął jej m.in., że chciała rozbić małżeństwo Piotra Kraśki.
Później było już tylko gorzej. Renulka i Kuba notorycznie publikowali na swoich profilach społecznościowych uszczypliwe posty wymierzone w Majdanów. Wojewódzki odnalazł też ostatnio zdjęcie Radzia zakutego w kajdanki i podpisał je: "projekt dżentelmen".
Małgonia i jej mąż starali się nie reagować złością na zaczepki dziennikarza. Rozenek zapowiedziała jedynie, że do sądu trafił już pozew przeciwko Wojewódzkiemu. Majdanowie zażądali od niego 100 tysięcy złotych zadośćuczynienia, które chcą przeznaczyć na cele charytatywne.
Okazuje się, że to nie jedyna cena, jaką przyjdzie zapłacić Kubie za swoje popisy. Jak podaje nasz informator, Wojewódzki stracił podobno pracę w TVN-ie! Powodem miały być kontrowersje wokół niego i Renulki.
"Wojewódzki został usunięty z TVN-u. Poszło wiadomo o kogo, ale nic więcej nie mogę powiedzieć" - skwitował nasz informator.
Prawdopodobnie miał rację, ponieważ Kuba na Facebooku pożegnał się z widzami swojego programu.
"10 lat w TVN. 300 odcinków. Dziękuję, że byliście. Do widzenia" - napisał showman.
Czyżby Edward Miszczak miał dosyć Wojewódzkiego i jego ataków na swoją ulubienicę, Małgonię Rozenek?
Zobacz również:
