Przypomnijmy, że gdy tylko wyemitowana została audycja, z której wynikało, że aktor donosi na swoich kolegów po fachu, Jerzy Zelnik szybko wyjaśnił wszystkim, że prawdziwy kontekst rozmowy był zupełnie inny.
Cały czas utrzymuje, że padł ofiarą manipulacji ze strony Kuby Wojdwódzkiego i Piotra Kędzierskiego.
W jego wersję wydarzeń uwierzyło kilka znanych osób, m.in. Jacek Poniedziałek, a także wymieniony przez Zelnika Olgierd Łukaszewicz.
Okazuje się, że stronę aktora trzyma także Stowarzyszenie Dziennikarzy Polskich, które w oświadczeniu przesłanym portalowi "Wirtualne Media" skrytykowało dziennikarza TVN-u.
"Zarząd Główny SDP wyraża oburzenie bezprzykładną manipulacją dokonaną przez Jakuba Wojewódzkiego i Piotra Kędzierskiego z Rock Radia, której ofiarą padł Jerzy Zelnik.
Przypisanie słowom znanego aktora innego kontekstu niż rzeczywisty obliczone było na skłócenie go z własnym środowiskiem, zostało dokonane w oderwaniu od stanu faktycznego i w ewidentny sposób miało wpłynąć na wyniki wyborów parlamentarnych. Było także przejawem braku poszanowania dla godności innego człowieka i zaprzeczeniem istoty dziennikarstwa" - brzmi treść oświadczenia.
Sam Jerzy Zelnik nie tylko zamierza napluć Kubie Wojewódzkiemu w twarz, ale także rozliczyć się z nim na drodze prawnej.
A Wy, po czyjej jesteście stronie?
Zobacz również:
