"Nie chcę się pchać za kolorówkami w cudze prywatne nieszczęście, ale (...) jak choroba Kory ma się do argumentu, że marihuana leczy?"- napisał Ziemkiewicz na Twitterze, nawiązując do wypowiedzi artystki gloryfikujących lecznicze właściwości trawki.
Przypomnijmy: zarówno Kora, jak i jej mąż Kamil Sipowicz są za legalizacją marihuany medycznej w Polsce, podkreślając, że jest ona zbawienna w walce z wieloma schorzeniami: jaskrą, wymiotami, Parkinsonem, depresją, bólami związanymi z chorobą nowotworową oraz stwardnieniem rozsianym.
Sipowicz zaapelował także do rządu Donalda Tuska "o rozsądek, miłosierdzie" i zalegalizowanie zioła, tak jak to jest w Stanach Zjednoczonych.
Choć sama zainteresowana nie skomentowała wpisu Ziemkiewicza, zrobił to Kuba Wojewódzki, który na łamach "Polityki" potępił złośliwości "intelektualnego rewolwerowca prawicy".
"Z marihuaną, drogi Rafale, jest jak z katolicyzmem. Bez względu na to, czym się człowiek odurza, na co dzień może pozostać zwykłą świnią" - napisał showman.
Kora przeszła już trzy chemioterapie i - jak sama przyznaje - czuje się coraz lepiej.
